Obrona sądu to dla nas ważna sprawa - mówi starosta Zbigniew Kamiński

Starosta Zbigniew Kamiński powiedział nam:

- To bardzo ważna sprawa. Co prawda, minister zapewnia, że ta reorganizacji sądownictwa nie przyniesie żadnych negatywnych skutków dla powiatu i jego mieszkańców, ale przecież nie ma żadnej pewności, że za jakiś czas nie dojdzie do drugiego etapu reformy, czyli jeszcze większej centralizacji. Gdy sąd zostanie zlikwidowany, nie będzie żadnego problemu, żeby część spraw, np. księgi wieczyste, zabrać do Wyszkowa. Mieszkańcy odległych gmin będą musieli wtedy pokonać nawet 90 - 100 km, żeby tam dojechać. To wbrew interesom mieszkańców powiatu. Dlatego obrona sądu przed likwidacją jest dla nas tak ważna.

Na pytanie o rolę samorządów w obronie sądu starosta odpowiedział.

- Samorządy rzeczywiście stanęły na wysokości zadania. Zaczęło się od stanowiska Zarządu Powiatu, potem zrobiły to rady gmin i rada powiatu. Nie do przecenienia było wspólne stanowisko w tej sprawie podjęte przez starostę oraz wszystkich burmistrzów i wójtów. Wtedy też zobowiązałem się, że postaram się, abyśmy wszyscy pojechali w tej sprawie do ministra. Dlatego zaprosiłem posłów Andrzeja Halickiego i Marcina
Kierwińskiego, którzy obiecali nam pomoc. W spotkaniu z nimi wzięli udział prawie wszyscy wójtowie (nie było tylko jednego). Niestety, nie udało się doprowadzić do spotkania z ministrem w większym gronie, za co przepraszam kolegów wójtów i burmistrzów. Dzięki posłowi Halickiemu spotkałem się jednak z ministrem Jarosławem Gowinem. Powiedział mi, że jest umiarkowanym optymistą co do zachowania samodzielnego sądu w Ostrowi.

Na pytanie o protest pod ministerstwem starosta odpowiedział:

- Nie wiedziałem o tym proteście. Dowiedziałem się o nim, kiedy telefonował pan do mnie z pytaniem, czy nie jestem pod ministerstwem. W proteście wzięli udział przedstawicieli czterech z jedenastu gmin naszego powiatu. Okazuje się, że podobnie jak ja, także nie wszyscy wójtowie wiedzieli o tej demonstracji.

Decyzja w sprawie sądu ma zapaść w tym tygodniu. Czy, zdaniem starosty, sąd w Ostrowi pozostanie?

- Mam taką nadzieję - odpowiada Z. Kamiński.

Cały wywiad przeczytasz w najnowszym papierowym wydaniu TO.