- Chciałem jeszcze przed wakacjami zaliczyć dwusetny maraton i tak się złożyło, że wystartowałem w Szczecinie - mówi Ryszard Ropiak. - Na swoim koncie mam już 200 maratonów i szesnaście ultramaratonów. Do tego kilka razy startowałem już na 100 km i w kategorii +50 lat jestem mistrzem Polski.
W maratonie w Szczecinie zawodnik z Myszyńca uzyskał wynik - 5:18:52.
- Z pewnością czas biegu nie jest najlepszy, ale zmieściłem się w limicie sześciu godzin, a za mną było sporo zawodników - stwierdza Ryszard Ropiak. - Wiele osób nie ukończyło, a ja jestem zadowolony ze swojego osiągnięcia.
Ryszard Ropiak ma za sobą wiele maratonów, w których brał udział, a najbardziej w pamięci pozostają mu międzynarodowe wyzwania.
- Biegałem w Jerozolimie, Atenach, Berlinie... - wylicza niezwykle doświadczony lekkoatleta, a jednocześnie ma już plan na jesień. - Będę chciał zaliczyć jeszcze maratonu we Wrocławiu, Warszawie i Poznaniu. Zobaczymy na ile forma i zdrowie mi pozwolą.
Dla 72-letniego zawodnika udział w maratonach to wciąż ważne sportowe wyzwania, a za każdy razem liczy się fakt, aby dobiec do mety.
- Mam takie przesłanie dla wszystkich od lat, panie i panowie, truchcikiem po zdrowie - dodaje lekkoatletyczny weteran, które wyjazd do Szczecina wsparł urząd miasta Ostrołęki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?