Szkoleniowiec ostrowskiego klubu, Sławomir Różański całą odpowiedzialność za osiągnięte przez drużynę wyniki wziął na siebie i podał się do dymisji. Początkowo zarząd Ostrovi przyjął rezygnację i rozpoczął poszukiwania nowego trenera. Okazało się jednak, że o dobrego trenera będzie bardzo ciężko, dlatego Sławomir Różański ponownie otrzymał propozycję objęcia funkcji szkoleniowca w Ostrovi. - Zastanawiałem się nad tym bardzo długo czy powinien przyjąć tę propozycję - zdradza w rozmowie z TO, Sławomir Różański. Postanowiłem jednak, że do końca sezonu pomogę zespołowi i zobaczymy co z tego wyjdzie. Zarząd szukał nowego trenera, ale wiadomo, że każdy kto przyjrzał się tej sytuacji wiedział jak ciężkie zadanie go czeka. Jestem bardzo związany z Ostrovią, jak i samym miastem, dlatego w tym momencie nie mógłbym odejść do innego klubu. Chciałbym abyśmy w tym sezonie wyszli z twarzą i taki cel będzie mojej pracy - dodał Sławomir Różański.
Więcej o Ostrovi i przygotowaniach zespołu w najbliższym wydaniu ostrowskim papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
