Obligacje mają być wyemitowane na kwotę 33,5 mln zł. Mają zostać przeznaczone na inwestycje, ich duża część najprawdopodobniej pójdzie na budowę stacji segregacji odpadów komunalnych.
- Obligacje są korzystną formą wsparcia - przekonywał Janusz Kotowski, prezydent miasta. - Pewnie, że łatwiej byłoby mieć własne środki i wszystko sfinansować.
Prezydent dodał, że emisja obligacji ma też związek z obowiązkiem spełnienia nowych wskaźników, których wymaga Ministerstwo Finansów. Nie wystarczy już wymóg nie przekroczenia progu 60 proc. zadłużenia.
- Mamy jeszcze spory zapas jeśli chodzi o ten 60 procentowy próg zadłużenia - wyjaśniał Janusz Kotowski. - Biorąc te obligacje, przekraczamy z tymi 33,5 mln zł, nieco ponad 40 proc. zadłużenia miasta
Te argumenty nie trafiły do radnych opozycji.
- Mówimy o największym zadłużeniu w historii Ostrołęki - mówił radny Mirosław Dąbkowski i pytał. - Jaka część z zaciągniętych obligacji będzie przeznaczona na Muzeum Żołnierzy Wyklętych?
- Obligacje to dość drogi kredyt, a nie wsparcie - tłumaczył radny Mariusz Popielarz. - Te drogi, ulice, ciągi komunikacyjne były już wcześniej zaplanowane i powinniśmy realizować je ze środków własnych, a nie pożyczonych. Wątpię, czy miasto upora się z realizacją tak dużej liczby inwestycji.
- Nie przypisujemy konkretnym celom konkretnych kwot - odpowiedział natomiast na pytanie o muzeum włodarz miasta. - Nie wszystkie inwestycje da się przewiedzieć, że zostaną zrealizowane w określonym czasie. Jeśli chodzi o muzeum o nasz wniosek o dofinansowanie zewnętrzne przeszedł ocenę formalną, czekamy na przydział środków.
Radni uchwalili też dotację na Park Wodny Aquarium. Wyniesie ona 1,2 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?