W pierwszym meczu turnieju o Puchar Prezydenta Ostrołęki miejscowi siatkarze Energi Net ulegli Ślepskowi Suwałki 2:3. Po meczu przeprowadziliśmy krótką, aczkolwiek konkretną rozmowę z trenerem Mateuszem Mielnikiem.
W jaki sposób przebiegały dotychczasowe treningi Energi Net i na czym skupialiście się przez pierwsze pięć tygodni?
Przede wszystkim wytrzymałość, zaczęliśmy teraz mocną siłownię i kształtujemy siłę. Potrwa to jeszcze ze dwa tygodnie, schodzimy do dwóch siłowni w tygodniu i na pewno dla chłopaków będzie to fajny okres, bo mogą być zmęczeni. To jest normalne, ale teraz lepiej będzie im się grało w siatkówkę. Wszystko idzie zgodnie z planem.
Jak możemy podsumować dzisiejszy mecz? Czy trener jest zadowolony z wyniku i gry?
Myślę, że w tym okresie wynik jest drugorzędną sprawą, ale jestem zadowolony. Dużo rzeczy jest do poprawy, ale mecz pokazał, w którym kierunku mamy pracować. Ja nie lubię bałaganu na boisku, musimy trochę wymagać od siebie żeby poprawić się z małymi rzeczami, na przykład w bloku, bo ten nasz potrójny blok w tym momencie słabiej funkcjonuje, do tego asekuracja, mieliśmy z nią problem także na treningach, również w meczu. Potrzeba czasu, musimy pracować. Mecze jak mecze, będą trafiać się raz dobre, raz złe, a będziemy też dużo rotować, bo mamy wyrównany zespół. Cieszę się, że po zmianach nie spada jakość zespołu. Ten plan budowy zespołu na razie się sprawdza.
Już w piątek 1 września o godz. 16.00 Energa Net Ostrołęka zagra w meczu o 3. miejsce ostrołęckiego turnieju z zespołem KPS Siedlce. Wstęp na mecz jest bezpłatny, spotkanie rozegrane zostanie w hali im. A. Gołasia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?