Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Bugu w górę ligowej tabeli

Mateusz Pogorzelski
Piłkarze Bugu w końcówce rundy jesiennej są w dobrej formie.
Piłkarze Bugu w końcówce rundy jesiennej są w dobrej formie. Fot. M. Pogorzelski
W minionym tygodniu wyszkowski zespół dwukrotnie zaliczył awans. Najpierw wyszkowianie wygrali z Mazurem Radzymin w Pucharze Polski, a w sobotę pokonali MKS Ciechanów w meczu ligowym i awansowali na drugie miejsce w tabeli. Dwukrotnie o zwycięstwie decydowała tylko jedna bramka.

Mecz wyjazdowy z Mazurem nie zapowiadał się jako łatwe spotkanie. Trener Krzywicki dał szansę zawodnikom z ławki rezerwowych. Już w 5. minucie gospodarze zagrozili bramce Saka. Na całe szczęście napastnik Mazura w znakomitej sytuacji nie wykazał się umiejętnościami strzeleckimi i fatalnie uderzył. Wyszkowianie nadal pozwalali gospodarzom na za dużo i w 21. minucie mogło się to zakończyć bardzo źle dla przyjezdnych. Po strzale zawodnika z Radzymina piłka odbiła się od Wróbla, przeleciała nad Sakiem, ale w ostatniej chwili wybił ją z bramki Chalski. Piłkarze Bugu zrozumieli, że na boisku nie układa się po ich myśli i wzięli się do pracy. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy Kowalczyk zmarnował wyborną sytuację sam na sam z bramkarzem Mazura. Goście mogli jeszcze strzelić bramkę do szatni, jednak nieznacznie pomylił się Wróbel.

Drugie 45 minut gry również lepiej rozpoczęli gospodarze. Jednak na całe szczęście dla Bugu seryjnie marnowali sytuacje, które powinny pogrążyć wyszkowski zespół. Trener Krzywicki widząc co dzieje się na boisku dokonał kilku zmian. Raz rywale wybili piłkę z bramki, następnie Szala po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nie potrafił zdobyć bramki. W 65. minucie nareszcie udało się wyszkowianom strzelić bramkę, Szala bardzo precyzyjnie uderzył z ostrego kąta i piłka znalazła się w siatce gospodarzy. Emocje na tym się nie zakończyły. Chorzępa zmarnował sam na sam. A rywale w ostatniej minucie uderzyli w słupek. Na dodatek wcześniej należał im się rzut karny. Kolejnym rywalem Bugu w Pucharze Polski będzie Legion Warszawa. Zespół z ligi okręgowej. Mecz odbędzie się na wyjeździe w środę 4 listopada.

Mazur Radzymin - Bug Wyszków 0:1 (0:0)

Kolejny mecz przyszło wyszkowianom rozegrać w sobotę, tym razem o ligowe punkty. Przeciwnik - MKS Ciechanów, to zespół zajmujący 13. miejsce w tabeli więc nie można było sobie pozwolić na utratę 3 punktów. Początek pierwszej połowy do najciekawszych nie należał. Wyszkowianie tylko raz przez pierwszych 25 minut stworzyli poważne zagrożenie dla bramki rywala. Akcję prawą stroną przeprowadził Łukasz Szala, dośrodkował do Zbrzeźniaka, a ten z bliska uderzył obok słupka. Nieznacznie pomylił się także Czachór, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował nad bramką. Przed przerwą bramkarza MKSu próbował pokonać strzałem z dystansu Krzysztof Krzywicki.

Na drugą połowę wyszkowianie wyszli jakby trochę bardziej zmotywowani. Od początku ruszyli na bramkę drużyny z Ciechanowa. Chorzępa dostał dobre podanie od Łukasza Szali, jednak uderzył za lekko. Zaskoczyć bramkarza próbował chwilę później Zbrzeźniak, ale golkiper gości złapał piłkę. W 56. minucie wyszkowianie wyprowadzili kontrę, Krzywicki zdecydował się na uderzenie, a piłka nieznacznie minęła spojenie słupka z poprzeczką. Dobre okazje zmarnowali także nasi napastnicy. W 75. minucie nareszcie udało się zdobyć bramkę. Z autu wrzucał Bartosz Szala, a w zamieszaniu w polu karnym największym sprytem wykazał się Krzywicki i umieścił piłkę w siatce. Wyszkowianie stworzyli sobie do końca kilka sytuacji, jednak nie udało się strzelić bramki. Bardziej piłkarze Bugu musieli skupić się na obronie ponieważ goście naciskali na bramkę Saka. W ostatnich minutach praktycznie cały zespół cofnął się do obrony.

Dzięki zwycięstwu z MKS Ciechanów wyszkowianie przesunęli się na drugie miejsce w tabeli. Wszystko to za sprawą remisu Nadnarwianki z Marcovią. Lider - Hutnik zremisował natomiast z Kasztelanem Sierpc. Miejmy nadzieję, że to początek zadyszki bielańskiej drużyny. Kolejny mecz Bug rozegra w sobotę 30 października z Huraganem Wołomin.

Bug Wyszków - MKS Ciechanów 1:0 (0:0)
Bramka dla Bugu: Krzywicki 75'

Bug: Sak, Demich, Wróbel (60. Woźniak), Czachór, B.Szala, Papierz, Ryczkowski (60. Kowalczyk), Ł.Szala (90. Kitliński), Krzywicki, Zbrzeźniak, Chorzępa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki