Pierwszym zawodnikiem, który postanowił opuścić klub jest Łukasz Zaniewski, który został wypożyczony do II-ligowego GLKS Nadarzyn. Na testach w tym klubie przebywał także obrońca Narwi Artur Kamiński, ale nie wypadł na tyle dobrze, aby podpisać umowę z nowym klubem.
Na brak ofert nie może także narzekać najlepszy zawodnik ostrołęckiej Narwi Mariusz Marczak, o którego pytają kluby z różnych lig. Zabiegają o niego także działacze obecnego lidera rozgrywek III ligi Pogoni Siedlce.
- Mogę potwierdzić, że rozmawiałem z tym zawodnikiem i jesteśmy zainteresowani, aby ściągnąć go do Siedlec - mówi menedżer klubu Grzegorz Wędzyński. - Już podczas pracy w Ostrołęce byłem zainteresowany tym piłkarzem, bowiem ma nieprzeciętne umiejętności i byłby z pewnością wzmocnieniem naszej drużyny - podkreśla Grzegorz Wędzyński.
Niejasna sytuacja w klubie sprawia, że większość piłkarzy rozgląda się za nowym pracodawcą i obecnie nie wiadomo w jakim zestawieniu Narwianie rozpoczną przygotowania do rundy rewanżowej w rozgrywkach III ligi.
Więcej o tym się dzieje w ostrołęckiej Narwi przeczytasz w kolejnym papierowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego" oraz w najbliższych dniach w naszym serwisie internetowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?