MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt w Wyszkowskim Ośrodku Kultury "Hutnik"

Magda Mrozek
Z pracy w Wyszkowskim Ośrodku Kultury "Hutnik" zrezygnowały w ubiegłym tygodniu trzy osoby - dwoje instruktorów oraz współpracujący z nimi muzyk.

Powodem rezygnacji był utrzymujący się od kilku miesięcy konflikt personalny z kierownictwem ośrodka. Z dnia na dzień kilkudziesięcioosobowa grupa tańczącej młodzieży została bez instruktora. Zaniepokojeni sytuacją są rodzice. - Przez rozgrywki polityczne, personalne, nie powinny rezygnować z pracy osoby, które się na tym znają - mówi jedna z matek, która zadzwoniła do naszej redakcji.

Instruktorami, którzy zrezygnowali z dalszej współpracy z WOK "Hutnik", są Martyna Busławska (Wiśniewska) i Łukasz Prochacki. Odszedł także współpracujący z nimi muzyk, Tomasz Busławski. W czwartek, 12 stycznia, gdy dzieci przyszły na zajęcia taneczne, w sekretariacie WOK dowiedziały się tylko, że zajęć nie będzie, bo nie ma instruktora i muszą czekać do czasu znalezienia nowego. Pani Martyna prowadziła zajęcia taneczne z młodzieżą w ramach umowy zlecenia od pięciu lat.
- Zna nasze dzieci jak nikt. Nasze dzieci bardzo ją lubią, są zżyte i nie wyobrażają sobie pracy z innym instruktorem - mówi mama jednej z dziewcząt, które tańczyły w grupie Martyny Busławskiej.

Mariusz Kowalski potwierdza, że Ośrodek znalazł się w trudnej sytuacji, bo w środku sezonu musi - jak mówi - "szukać alternatywy", czyli nowego instruktora. Przyznaje, że konflikt z instruktorami ciągnął się od dłuższego czasu.
- Nasze wizje musiały się jakoś rozjechać - mówi Mariusz Kowalski.
O szczegółach konfliktu nie chce jednak mówić ani on, ani główna zainteresowana Martyna Busławska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki