Mam pytanie do proboszcza parafii Brodowe Łąki oraz Baranowa: dlaczego księża chodzą po kolędzie skoro jest zakaz? (...) Z ambony głoszą, by się szanować, to ja pytam gdzie z ich strony jest szacunek i dobro parafian? Skoro świadomie się naraża tylu mieszkańców na chorobę, a nawet śmierć. Naprawdę w takim czasie liczy się tylko kasa??? - napisała do redakcji, nie kryjąc wzburzenia, czytelniczka-parafianka.
Ponieważ konkretnie zaadresowała pytanie, zwróciliśmy z nim do ks. Szymona Pieńkowskiego, proboszcza parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Baranowie.
Kolęda jest dobrowolna. Księża odwiedzają parafian, ale zachowują przy tym reżim sanitarny: do domów wchodzą w maseczkach i dezynfekują przed wejściem ręce, a wizyta jest krótka. Poza tym, jeśli ktoś nie życzy sobie, by kapłan odwiedził go w domu, może wystawić przed drzwi stolik - mamy takie przypadki
- mówi ksiądz proboszcz. - Wielu parafian, zwłaszcza starszych, czeka na kolędę. Dla nich spotkanie z księdzem jest ważne. Ale proszę pamiętać, że tu przede wszystkim chodzi o błogosławieństwo Pana Boga. To jest najcenniejsze.
Zobaczcie, jak wyglądała kolęda 2021 w Węgrzynowie, pow. makowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?