Kaczyński w Ostrołęce
Po ogłoszeniu sukcesu prezes Kaczyński mówił o tym, że trzeba podjąć jeszcze jeden wysiłek – zagłosować w drugiej turze na Kotowskiego. Choć według Kaczyńskiego to formalność.
Prezydent Kotowski ma konkurenta, który jak słyszę, jest działaczem SLD. Co SLD może mieć do zaoferowania tutejszej ziemi? Niewiele. Z prezydentem Kotowskim, człowiekiem o wielkim dorobku potyka się człowiek, którego szanujemy, bo szanujemy każdego przeciwnika, ale człowiek, który żadnego dorobku nie ma. Tu kwestia wyboru jest zupełnie oczywista.
Prezes Kaczyński zadeklarował podczas swojego krótkiego wystąpienia – przechodząc płynnie z kampanii przed niedzielnymi wyborami, do przyszłorocznej kampanii parlamentarnej – że po zwycięstwie PiS w wyborach parlamentarnych „na pewno powstanie w Ostrołęce nowa elektrownia”.