Grupa radnych chce odwołać Dariusza Maciaka. Dziś radni się tym jednak nie zajmą

Projekt uchwały w tej sprawie przygotowała grupa radnych: Mirosław Dąbkowski, Maciej Kleczkowski, Sławomir Kot, Wiesław Piaściński, Anna Szczubełek i Mariusz Popielarz.

Projekt został złożony dopiero dziś - z wnioskiem o wprowadzenie go do porządku obrad. Tak więc, żeby w ogóle mogło dojść do dyskusji nad odwołaniem przewodniczącego, trzeba było najpierw wprowadzić ten punkt do porządku obrad.

Wniosek o wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały o odwołaniu przewodniczącego formalnie postawił Mariusz Popielarz.

- Nieprzestrzeganie przez pana przewodniczącego prawa, kompromitowanie rady i obrażanie radnych powoduje, że jest potrzeba pilnego wprowadzenia naszej uchwały do porządku obrad - mówił Popielarz. - Dlatego proszę państwa o zagłosowanie za. W przypadku niewprowadzenia, zwrócimy się o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Tak więc za chwilę będziemy głosować nad tym czy wniosek o odwołanie pana przewodniczącego będziemy głosować dziś czy podczas sesji nadzwyczajnej, która będzie musiała być zwołana w ciągu siedmiu dni - dodał.

Przeciwny wniosek (o niewprowadzanie do porządku obrad projektu uchwały o odwołaniu przewodniczącego) złożył Wiesław Szczubełek. Uzasadniał, że sprawa jest zbyt ważna, żeby rada w takim trybie zajęła się taką sprawą. Tym bardziej, że grupa wnioskująca o odwołanie Maciaka nie dołączyła do projektu uchwały merytorycznego uzasadnienia.

Mariusz Popielarz zapewnił, że wnioskujący swoje argumenty przedstawią podczas dyskusji. Tej jednak na razie nie będzie.

Przewodniczący Maciak poddał pod głosowanie wniosek o zmianę w programie obrad polegającą na wprowadzeniu projektu uchwały o odwołaniu przewodniczącego. 9 radnych było za, 11 przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Tak więc na tej sesji dyskusji nad odwołaniem Maciaka nie będzie. Sprawa wróci na forum rady miasta.