Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Godzina „W” w Ostrołęce. Ostrołęczanie uczcili rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. 1.08.2023

Beata Dzwonkowska
Beata Dzwonkowska
Wideo
od 16 lat
O godz. 17.00 w Ostrołęce – jak w całej Polsce – zawyły syreny. W ten sposób uczciliśmy pamięć o kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Ostrołęczanie tradycyjnie spotkali się w godzinę „W” przed pomnikiem AK przy ul. Fieldorfa „Nila”. Zawyły syreny, odpalono race.

Następnie odśpiewano hymn narodowy. Uroczystościom towarzyszyło wojsko, pozostałe służby mundurowe, harcerze, politycy i samorządowcy z miasta i regionu.

Głos zabrał mjr Franciszek Chrostowski, ps. „Mały”- żołnierz podziemia antykomunistycznego, łącznik mjr. Jana Tabortowskiego ps. „Bruzda”, więzień stalinowski, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej okręgu Ostrołęka.

Jestem bardzo wzruszony dzisiejszą uroczystością w tym symbolicznym miejscu, przy pomniku żołnierzy Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Ostrołęce. To dla mnie wielki zaszczyt i honor. We wrześniu 1939 roku Polska stała się pierwszym krajem, który stawił zbrojny opór żądaniom Hitlera. Przez 35 dni dni w osamotnieniu broniła się przed atakiem dwóch totalitarnych sąsiadów: III Rzeszy i Związku Sowieckiego. Została pobita i podbita, ale nie skapitulowała. Nie było czegoś takiego jak akt kapitulacji państwa polskiego czy Wojska Polskiego. Polacy nigdy nie pogodzili się z okupacją. Stworzyli państwo podziemne, które od pierwszych chwil istnienia przygotowywało plan powszechnego powstania. Pamiętajmy, że Armia Krajowa była największą konspiracyjną, ochotniczą armią światową liczącą blisko 400 tysięcy zaprzysiężonych żołnierzy walczących o Polskę niepodległą, suwerenną. Nie godziła się ona na Europę Hitlera, ani na Europę Stalina. Powstanie miało doprowadzić do wyzwolenia stolicy siłami samych Polaków, siłami Armii Krajowej. Jednak Rosjanie zatrzymali na pół roku front i czekali aż Niemcy stłumią powstanie i zniszczą centrum życia politycznego. Walka w Warszawie, oprócz wymiaru materialnego i politycznego miała także wymiar moralny. Powstanie Warszawskie było krzykiem o wolność człowieka, symbolem buntu przeciw mordowaniu, upokarzaniu i poniżaniu naszych rodaków. Do nierównej walki z Niemcami stanęło 50 tysięcy powstańców wspieranych przez ludność cywilną. Większość z nich była w młodym wieku, lecz nie zawahała się, aby niepodległej Polsce poświęcić młodość, zdrowie, a nawet życie. Jestem wdzięczny Bogu za to, że mogę brać udział w uroczystości z udziałem asysty honorowej złożonej z żołnierzy Wojska Polskiego.

- mówił major. Podziękował dowódcom, żołnierzom i wszystkim obecnym na uroczystości.

Obecnie żyjemy w wolnej niepodległej ojczyźnie. O jej wolność walczyli i oddawali życie żołnierze Armii Krajowej w akcji Burza, w Powstaniu Warszawskim. Dzisiaj przez przeszkód możemy o tym mówić i pisać, ale i czynnie oddawać hołd bohaterom. Słowa "Bóg, honor, ojczyzna" to dla nas żołnierzy zawołanie towarzyszące pokoleniom zniewolonych rodaków umieszczone powszechnie na sztandarach Wojska Polskiego. Niech te słowa zapiszą się w naszych sercach. Chwała Bohaterom!

- dodał major Franciszek Chrostowski.

Delegacje złożyły wiązanki kwiatów, zapłonęły symboliczne znicze, a na koniec formacja wojskowa oddała salwę honorową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki