Grille naszych Czytelników
To ci grill, kurka wodna!
Wlodzimierz Zbikowski z Oldaków w gminie Gzy jest wlaścicielem okazalego, kamiennego grilla, usytuowanego w uroczym, pelnym wspanialych roślin ogrodzie - a wlaściwie parku, który przypadl do gustu nawet wybrednym bobrom i kurkom wodnym.
Grill pana Wlodzimierza powstal z kamienia, betonu i cegiel. Wkomponowany zostal w calośc ogromnego ogrodu, w którym są dwa stawy, mnóstwo drzew, krzewów i rabat. Srebrne kuliste świerki, ogromne tuje, potezne rododendrony, mnóstwo przeróznych iglaków i kwiatów.
A te milośc do kwiatów, drzew i krzewów pan Wlodzimierz czul juz od dziecka. Ukonczyl szkole projektowania terenów zielonych w Radzyminie i od lat trudni sie projektowaniem i organizowaniem ogrodów. Oprócz tego prowadzi sklep ogrodniczy ze szkólką. O roślinach i ogrodach wie prawie wszystko.
- W otoczeniu natury zyje sie latwiej, dluzej i przyjemniej - mówi. Ostatnio w jego ogrodzie, zamieszkaly bobry i kurki wodne. Te jednak nie biorą udzialu w rodzinnym grillowaniu.
- Projekt grilla to moje dzielo - mówi z dumą prezentując kamienną budowle przypominającą wielki piec - staralem sie, by pasowal do calości ogrodu. Oczywiście nie jest tylko ozdobą, korzystamy z niego i to bardzo czesto.
- Tworząc ten ogród staralem sie oprzec na jego naturalnych walorach, na środowisku, które juz jest. Nic nie zastąpi naturalnego piekna. Warto o tym pamietac organizując swój ogród i projektując zagospodarowanie dzialki - radzi Wlodzimierz Zbikowski.