Grille naszych Czytelników

Grill elektrycznymi plucami
Panstwo Stachurscy z osiedla Stacja w Ostrolece w swoim kominku grillują juz trzy lata. Jest on dzielem rąk Grzegorza Stachurskiego. Za glówny budulec posluzyly polne kamienie. Reszta to juz wyobraLnia i fantazja majstra. A jest czego pozazdrościc. Grill ma regulowany dwiema predkościami elektryczny nadmuch. Dzieki niemu nie trzeba wytezac pluc i dmuchac w wegle. Rozzarzają sie po wciśnieciu jednego przycisku a na szczycie kominka plonie ognisko, na którym ?piecze sie? plastikowe prosie. Po naciśnieciu innego okrągly placyk, na którym stoi grill oświetlają latarenki.
? Trzy lata temu wrócilem z Niemiec i nie moglem znaleLc pracy. Mialem duzo wolnego czasu. Zona poprosila, zebym zbudowal na podwórku klomb. Zaczelo sie od kolistego placu, który oblozylem kamieniem, a skonczylo sie na wysokim kominku. Sąsiedzi podpytywali, co to bedzie. Zone zaniepokoily nieco gabaryty ? opowiada G. Stachurski.
Teraz pani Bozenie bardzo podoba sie dzielo meza. Kominek doskonale wkomponowal sie w zadbane podwórko.
Na grillu pan Grzegorz piecze kurczaki, które uwielbiają zona i córka oraz golonke, której sam jest smakoszem. Obok kominka stoi piekny okrągly stól wykonany z piaskowca. Przy nim odbywają sie latem rodzinne biesiady.