Grille naszych Czytelników
Pieczenie przy armatce
Wlaścicielami kamiennego kominka z pieknymi drzwiczkami kowalskiej roboty są panstwo Choromanscy z Dzbenina.
Grill pokazywala nam Grazyna Choromanska, jednak jego projektantem i wykonawcą jest mąz Slawomir. Podobnie jak wspanialych skalniaków i oczka wodnego. Kominek powstawal w ciągu miesiąca, ale zdaniem pani Grazyny warto bylo czekac na pierwsze pieczone danie.
Grilla "strzeze? niewielka armata:
- Mąz szczególnie upodobal sobie stare przedmioty - mlynki, garnki, lampy, zelazka. Ozdabiają nasz ogród i altanke. Wiekszośc z nich wyszperal na bazarach ze starociami. Armatka jest jego najświezszym nabytkiem.
Grill sluzy nie tylko do pieczenia kielbasy, zeberek, czy szaszlyków - ulubionych potraw starszych i mlodszych czlonków rodziny. Wewnątrz pan Slawomir zainstalowal haki, na których przez caly rok moze wedzic mieso.
W skladziku na drewno równiutko poukladane drobne polana. Wojtuś, syn panstwa Choromanskich wyjaśnia, ze to brzoza i leszczyna. Nimi rozpala sie w kominku.
? Kiedy mamy z mezem wolny czas lubimy wspólnie pokucharzyc. Siadamy z dziecmi i robimy sobie taki rodzinny obiad lub kolacje na podwórku.