- Jak co roku projekt uchwały budżetowej musiał być przedłożony do 15 listopada Regionalnej Izbie Obrachunkowej i musi być złożony na ręce przewodniczącego Rady. Tak też się stało. W związku z wyborami samorządowymi, radni otrzymali projekt w nieco dalszym terminie. Odbyły się dwa posiedzenia połączonych komisji Rady. Były pytanie i odpowiedzi. Mam nadzieję, że najważniejsze kwestie zostały wyjaśnione - powiedział wójt Mieczysław Pękul na wstępie przedstawienia uchwały budżetowej.
Chcą inwestować
Dochody gminy zaplanowano na 26 mln 233 tys. 915 zł. W tym dochody bieżące mają wynieść 22 mln 135 tys. 411 zł, a majątkowe na 4 mln 98 tys. 504 zł.
- Na te ostatnie składa się sprzedaż majątku gminnego w miejscowości Dalekie Tartak (ponad 400 tys. zł) i dotacja, którą zamierzamy uzyskać na budowę kanalizacji w Trzciance i Niemirach - wyjaśnił wójt.
Wydatki mają wynieść 32 mln 50 tys. 608 zł, na które składają się wydatki bieżące w kwocie 20 mln 291 tys. 615 zł i wydatki majątkowe w kwocie 11 mln 758 tys. 993 zł.
- Jak państwo zauważyli wydatki dość dużo przekraczają dochody. Stąd planowany deficyt ma wynieść 5 mln 816 tys. 693 zł. Deficyt ma być pokryty kredytem, pożyczką i wolnymi środkami - tłumaczył Mieczysław Pękul.
Dodał, że wysokość deficytu jest związana z dużymi zamierzeniami inwestycyjnymi.
- Są duże, bo mam nadzieję, ze w końcu zostanie podpisana umowa z Mazowiecką Jednostką Wdrażania Programów Unijnych na realizację kanalizacji w Trzciance i Niemirach i oczyszczalni ścieków. Wiąże się to z dużym wkładem własnym gminy. Nie ma tak, że dostaje się dotacje z funduszy unijnych, nie wkładając własnych pieniędzy. Jeśli chcemy inwestować, to musimy wykładać własne pieniądze. Jeżeli chcemy dokładać, to mamy albo własne pieniądze, albo sięgamy z pieniędzy z zewnątrz. Często mi zarzucono, że 2006 rok był najlepszy, a następne lata były trochę chudsze, ale to były celowe zamierzenia, jakie robiliśmy z poprzednią Radą, żeby na ten rok, kiedy wejdą przygotowane projekty, nałożyła się możliwość zaciągania kredytu. Na koniec roku 2010 roku byliśmy zadłużeni tylko na 15 proc. - stwierdził wójt.
Znaczone pieniądze
- Dochody wyglądają imponująco, ale jak popatrzymy na poszczególne części, to duża część dochodów jest znaczona. Przychodzą do gminy w formie subwencji albo dotacji i od razu mają przypisane miejsce, gdzie te pieniądze mają być przeznaczone. Największą pozycją jest subwencja ogólna, przychodząca z Ministerstwa Finansów, planowana w kwocie 10 mln 588 tys. 204 zł. Subwencja w tamtym roku była wyższa, ale została zmniejszona o część subwencji oświatowej. Planuje się coraz to nowe zadania, koszty funkcjonowania gminy wzrastają, natomiast pieniądze spoza budżetu gminy nie są wcale większe - przyznał Mieczysław Pękul.
Część oświatowa subwencji wynosi 6 mln 239 tys. 671 zł (wydatki zaplanowano na 9 mln 400 tys. 421 zł), część wyrównawcza 4 mln 133 tys. 666 zł, a część równoważąca 169 tys. 867 zł.
- Część oświatowa to pieniądze, które przychodzą na funkcjonowanie gminnej oświaty, ale tylko szkół podstawowych i gimnazjalnych. Na przedszkola, zerówki, dowóz uczniów, wyżywienie gmina musi wykładać własne pieniądze. Część oświatowa musi być znacznie zwiększona pieniędzmi gminnymi. Przez te wszystkie lata oświata w gminie wygląda dobrze - zapewnił wójt.
Dochody podatkowe planuje się na 5 mln 323 tys. 88 zł.
- Stawki podatkowe w tym roku nie zostały zwiększone. Zostały na poziomie tamtego roku - powiedział Mieczysław Pekul.
Dotacja na funkcjonowanie pomocy społecznej wyniesie 3 mln 326 tys. zł (wydatki mają wynieść 3 mln 958 tys. 258 zł).
- Przygotowujemy się, żeby od ferii, wystartować z dożywianiem dzieci w formie zup. Mamy rozpoznanie i z dożywiania chce skorzystać 329 dzieci, z czego 153 dzieci spełnia kryteria dochodowe, a reszta będzie dokładała 50 proc. - zapowiedział wójt.
Drogi, kanalizacja, komputery
Na inwestycję przeznaczono 11 mln 758 tys. 993 zł.
- To są plany optymistyczne, bo jestem nauczony doświadczeniem lat poprzednich, kiedy istniały podstawy, że ruszymy z budową kanalizacji w Trzciance i Niemirach. Mam nadzieję, ze w styczniu umowa zostanie podpisana, ruszą przetargi. Plany są ambitne, ale wcale nie muszą się ziścić. W roku 2011 kwota do wydania na budowę tej kanalizacji jest planowana na 5 mln 102 tys. 792 zł. Po raz trzeci gmina będzie składała wniosek do FOGR-u o dofinansowanie dokończenia kanalizacji w Dudowiznie. Drugi etap kosztuje 1 mln 209 tys. 800 zł, więc z własnych pieniędzy robić tego nie będziemy. Będziemy robić, kiedy uzyskamy w miarę duże dofinansowanie - wymieniał Mieczysław Pękul.
Gmina złoży także wniosek o dofinansowanie modernizacji oczyszczalni ścieków w Udrzynku. Zaplanowano na to 1 mln 75 tys. zł. Samorząd planuje rozbudowę sieci wodociągowych i kanalizacyjnych w Brańszczyku, Turzynie i Porębie; dokończenie budowy dróg w Turzynie Kolonii i Dudowiznie. Gmina w styczniu złoży dwa wnioski do FOGR na odcinek drogi od Przyjm do Nowych Bud i na drogę transportu rolnego w Nowej Wsi. W 2011 roku planowane jest powstanie ulicy asfaltowej w Dalekim Tartka. Złożono wniosek do Narodowego Programu przebudowy Dróg Lokalnych na gościniec napoleoński o długości ok. 6 km, który łączy Nowy Brańszczyk z Udrzynkiem. Gmina jest na trzecim miejscu listy rezerwowej. Poza tym zamierza wykonać dokumentację na drogi asfaltowe w Księżym Kącie, Białymbłocie - Starej Wieś, Ojcowiźnie i Turzynie.
Wspólnie z powiatem samorząd złożył wniosek o budowę drogi od Brańszczyk do drogi nr 8 w Trzciance.
- To bogata inwestycja, bo dotyczy poszerzenia drogi, odbudowy rowu, budowy chodnika i ścieżki rowerowej i oświetlenia - tłumaczył wójt.
Dodatkowo gmina chce zbudować place zabaw przy szkołach, dokończyć boisko w Knurowcu, przystosować remizę strażacką na świetlicę w Tuchlinie, dokończyć chodnik w Udrzynku i przystanek w Porębie, rozpocząć prace przy chodniku, łączącym Porębę Kocęby z Dudowizną.
- Brakuje nam tam pasa drogowego. Być może trzeba będzie wchodzić w porozumienia z parafią i nie tylko. Będziemy wspólnie z województwem zastanawiać się nad inwestycją - wyjaśnił Mieczysław Pekul. .
W gminie rozdano już 142 komputery, na co przychodzą pieniędzy z budżetu państwa i unijne.
- Niedługo ruszymy z drugim programem. Mamy umowę podpisaną na pozyskanie 230 komputerów, z czego 30 jest dla mieszkańców, a reszta jest dla szkół, świetlic, domu kultury. Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na dostawę komputerów. Z czego mamy ponad milion zł na realizację tego programu - powiedział wójt.
Przyznał, że plany inwestycyjne są ambitne.
- Ich realizacja zależy od tego, jak nam będzie się układała współpraca na tej sali i jak będzie przebiegało uzyskiwanie środków z zewnątrz. Na większość inwestycji jesteśmy przygotowani, więc nie ma zagrożeń, że z czymś nie zdążymy. Zapraszam wszystkich do współpracy, żeby ten budżet realizować
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?