Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy nasi posłowie rzeczywiście są nasi?

Piotr Ossowski
Spośród 12 posłów z okręgu ostrołęcko-siedleckiego tylko jeden jest związany z Ostrołęką.

Prawo i Sprawiedliwość zmiażdżyło konkurencję w wyborach parlamentarnych w naszym okręgu wyborczym. PiS zdobył u nas 51,1 proc. głosów (wyższe poparcie uzyskał tylko w trzech okręgach w województwach małopolskim i podkarpackim). Na PO zagłosowało 13,55 proc. wyborców. Trzecią siłą w naszym okręgu jest Polskie Stronnictwo Ludowe - 10,23 proc., czwarte - Kukiz’15 - 8,36 proc. Gdyby decydowali o tym tylko mieszkańcy okręgu ostrołęcko-siedleckiego, w sejmie nie byłoby Nowoczesnej Ryszarda Petru - ugrupowanie to uzyskało w okręgu 4,63 proc. Dokładnie takie samo poparcie - 4,35 proc. - miała Zjednoczona Lewica i KORWiN.

Spośród 12 mandatów do podziału w naszym okręgu, aż 8 przypadło Prawu i Sprawiedliwości, 2 - PO, 1 - PSL i jeden ugrupowaniu Kukiz’15. Nasz okręg obejmuje dwa miasta na prawach powiatu (Ostrołęka i Siedlce) oraz 11 powiatów: ostrołęcki, ostrowski, makowski, pułtuski, wyszkowski, węgrowski, sokołowski, miński, garwoliński, siedlecki i łosicki. W sumie w okręgu jest ok. 760 tys. osób uprawnionych do głosowania, ok. 35 procent z nich (prawie 270 tys.) mieszka w powiecie ostrołęckim (z miastem) i trzech sąsiednich powiatach: ostrowskim, wyszkowskim i makowskim. Tymczasem ta część (35 proc.) ma tylko jednego posła - Arkadiusza Czartoryskiego. Jeśli doliczyć jeszcze Henryka Kowalczyka (powiat pułtuski) to pięć powiatów północnej część okręgu ma tylko dwóch posłów. Południowa część - 6 powiatów - aż siedmioro. Trzy osoby (Marek Zagórski, Jolanta Hibner i Krystyna Pawłowicz) mają bardzo luźne związki z regionem. To typowi, jak się to brzydko określa, „spadochroniarze” - politycy umieszczeni na czołowych miejscach list przez partyjne centrale. Z Siedlcami blisko związanych jest troje posłów - Krzysztof Tchórzewski, Marek Sawicki i Anna Siarkowska. Troje reprezentantów ma też - dużo mniejszy od Ostrołęki - Mińsk: Czesława Mroczka, Teresę Wargocką i Daniela Milewskiego.

Być może z powodu tej nadreprezentacji kandydatów z południowej części okręgu ostrołęczanin Arkadiusz Czartoryski zdobył drugi wynik w całym okręgu - zagłosowało na niego ponad 24,7 tys. głosów. Drugi pod względem ilości głosów w całym okręgu kandydat z Ostrołęki, Mariusz Popielarz z PO, zdobył niespełna 4,8 tys. głosów (dało mu to 3. miejsce na liście PO i 19. w całym okręgu.

Ostrołęka mieć będzie swojego senatora. Z tym, że tu wybieraliśmy w mniejszych okręgach - nasz obejmował Ostrołękę i powiaty: ostrołęcki, ostrowski, makowski, wyszkowski i pułtuski.

Wygrał Robert Mamątow z PiS, który zdobył 54,58 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Bartłomiej Bodio (PSL) - 25,65 proc., trzecie - Jerzy Strzelecki (Obywatele do Parlamentu) - 13,09 proc.; czwarte - Przemysław Kołodziej - (KWW „Czartoryski” Zjednoczona Prawica) - 6,69 proc.

Mamątow wygrał bezapelacyjnie - prawie we wszystkich miastach i gminach okręgu. Jedyną gminą, w której przegrał z Bodio była gmina Winnica w powiecie pułtuskim. W samej Ostrołęce Mamątow uzyskał 52,86 proc, Bodio - 20,57, Strzelecki - 20, Kołodziej - 6,56. Lepszy wynik kandydat PiS miał w powiecie ostrołęckim - 58,48 proc., Bodio - 23,06.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki