Funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim jechał przez Zalesie. Nie był na służbie.
W pewnej chwili zauważył ciągnik rolniczy, który jechał zygzakiem.
- Policjant, podejrzewając, że kierujący pojazdem może być pijany, zatrzymał pojazd. Od kierowcy wyczuł silną woń alkoholu i natychmiast wyjął kluczyki ze stacyjki. Jednocześnie o całym zdarzeniu poinformował dyżurnego przasnyskiej policji. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Krasnem potwierdzili, że 39-letni mieszkaniec powiatu makowskiego kierował pojazdem, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że mężczyzna posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami - informuje mł. asp. Ilona Cichocka z KPP w Przasnyszu.
39-latek stanie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?