Wpół do ósmej nic nie wskazywało na to, że szykuje się otwarcie nowego supermarketu, bo przed sklepem stała zaledwie garstka ludzi.
- Wystarczyło wstać o siódmej rano - mówi Marian Zaniewski, który był pierwszy w kolejce. Jego zdanie potwierdziły także inne osoby zgromadzone przed sklepem. Klientów było jak na lekarstwo, więc nie trzeba było się spieszyć. Tuż przed otwarciem ludzi było już znacznie więcej, ale to i tak niewiele wobec tłumów, które towarzyszyły otwarciu innych marketów, takich jak Polo Market, Plus, Lidl czy Stokrotka. Wówczas niektórzy klienci na możliwość wejścia do sklepu czekali nawet półtorej godziny!
- Ludzie nie wiedzieli o otwarciu Carrefoura, ponieważ nie było ono dostatecznie rozreklamowane. Nie było billboardów ani ulotek - uważa pan Marian.
Stojąca obok Dorota Kwiatkowska twierdzi, że ludzie nie przyszli, bo nie było informacji o jakiejkolwiek nagrodzie dla pierwszych klientów.
- Na przykład, gdy otwierali Polo Market za zrobione zakupy otrzymałam czajnik elektryczny, a na klientów czekał poczęstunek.
Mimo iż tłum nie był duży, nie obyło się bez zamieszania i przepychanek, gdy o godz. 8.00 otwarto drzwi sklepu. Koszyków wystarczyło jednak dla wszystkich, a ochrona nie musiała interweniować.
Okazało się, że na pierwszego klienta, który dotarł do kasy czekał kosz pełen zakupów. Większość wychodzących z nowego marketu nie była zachwycona. Jak stwierdzili, ceny są porównywalne z cenami w innych marketach i rewelacji nie ma. Dorota Kwiatkowska, spotkana ponownie już po zakupach, mówiła iż niektóre towary są tańsze, ale to kwestia zaledwie kilkudziesięciu groszy. Wśród klientów największym zainteresowaniem cieszyły się materace, które rozeszły się jak świeże bułeczki. W następnych dniach w sklepie było jednak dość tłoczno. Ciekawość zwyciężyła. Podstawowym mankamentem Car-refoura jest zbyt mały parking. Po sąsiedzku nowemu sklepowi rośnie konkurencja - kilkadziesiąt metrów dalej, w stronę ul. 11 listopada, budowany jest trzeci już w mieście Polo Market. nPiotr Przytuła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
