Mecenas Jan Biliniewicz, były pełnomocnik małżonków Szczecińskich, autor tzw. "listu otwartego" odczytanego na Sesji Rady Miasta w kwietniu 2008 roku ma przeprosić prezydenta Janusza Kotowskiego w ostrołęckich mediach i wpłacić pieniądze na rzecz organizacji charytatywnej służącej dzieciom.
Taki wyrok wydał sąd okręgowy w Ostrołęce (I instancji) rozpatrujący pozew o ochronę dóbr osobistych.
Tekst odczytany podczas sesji zawierał szereg insynuacji skierowanych w stronę prezydenta i urzędników, za które Biliniewicz musi przeprosić.
Adwokat Szczecińskich oskarżał prezydenta i urzędników m.in. o fałszowanie dokumentów, oraz działanie na szkodę p. Szczecińskich. Sąd odrzucił te oskarżenia i nakazał mecenasowi zadośćuczynienie wobec prezydenta.
Wcześniej w ramach zawartej ugody małżonkowie Szczecińscy opublikowali oświadczenie, że odcinają się od pomówień zawartych w liście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?