Spotkanie rozgrywane było głównie pod dyktando ostrołęckiego zespołu. Po pierszej części spotkania podopieczne Radosława Żebrowskiego prowadziły różnicą sześciu bramek. Niestety w drugiej części spotkania popełniały zbyt dużo błędów, z kolei strzały naszych zawodniczek pewnie broniła bramkarka Ochoty. Ostatecznie doszło do remisu i sprawa awansu wyjaśni się w niedzielnym rewanżu przed własną publicznością. Mimo ochoty do gry dziewczynom w pierwszym spotkaniu zabrakło wyraźnie sił. - Bardzo szkoda mi tego spotkania, bo cały czas przeważaliśmy i mogliśmy już w pierwszej konfrontacji bardzo przybliżyć się do awansu - mówił po meczu w rozmowie z TO, Radosław Żebrowski. Po pierwszej połowie prowadziliśmy pewnie sześciomabramkami i miałem nadzieję, że jeszcze powiększymy przewagę. Niestety w końcówce spotkania popełniliśmy kilka błędów, które kosztowały nas utratą kolejnych bramek i o awansie do ćwierćfinałów MP zadecyduje niedzielne spotkanie. Bardzo serdecznie wraz z dziewczynami zapraszamy na to spotkanie mając nadzieję, że doping kibiców pomoże nam odnieść zwycięstwo - dodał Radosław Żebrowski.
MKS Ochota Warszawa - Trójka Ostrołęka 36:36 (14:20)
Bramki: Sacewicz - Goldewska 11, Długołęcka 5, Głuszak 5, Batogowska 4, Więcek 4, Frydrych 3, Taraszewska 3, Nowakowska, Szczepanek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?