Artur Gawkowski w ubiegłym roku również wziął udział w biegu po Puszczy Knyszyńskiej, ale niestety musiał zrezygnować po pokonaniu połowy trasy. W tym roku, za namową kolegi, wystartował ponownie. Mimo że na 50 km biegło jego wielu znajomych, postanowił jeszcze raz spróbować swoich sił na najdłuższym dystansie.
Start przed świtem
Podstawą przygotowania są długie wybiegania, czyli biegi o objętości co najmniej 30 km. Taki bieg wykonywałem raz w tygodniu, do tego kilka razy krótsze dystanse, w sumie 4-5 treningów tygodniowo co dawało 300-400 km miesięcznie. Również 2 tygodnie przed „setką” pobiegłem Ultramaraton Nadbużański na dystansie 76 km w celu sprawdzenia formy. Oprócz tego starałem się dodać trening ogólnorozwojowy 1-2 razy w tygodniu
- opowiada o swoich przygotowaniach ostrowianin.
Ze względu na długość trasy zawodnicy wystartowali z Supraśla bardzo wcześnie - o godz. 3.00 (limit czasu do pokonania całego dystansu wynosił 16 godzin). Jak opisuje Artur Gawkowski, trasa różniła się trochę od tej zeszłorocznej, ponieważ organizator musiał ją zmienić ze względu na stan wyjątkowy.
Kryzys po 70 kilometrze
Jak wyglądała trasa? W większości płaska, jednak pojawiło się również kilka mniejszych i większych - trudniejszych - pagórków do pokonania. Po 70 kilometrze zaczęły pojawiać się momenty kryzysowe, z którymi zawodnik z Ostrowi musiał walczyć już do mety. Ale udało się - ostatecznie ostrowianin pokonał dystans 104 km w czasie 11 godzin i 34 minut zajmując 13. miejsce na 129 uczestników.
Gdzieś od 40 km wiedziałem, że znajduję się w drugiej dwudziestce uczestników. Informację taką dostałem od obsługi biegu. Także spodziewałem się dobrej lokaty i do końca obserwowałem, czy nie wyprzedza mnie ktoś z „setki” (na zawodach były również inne dystanse, które mieszały się z nami po 80 km biegu)
- opowiada Artur Gawkowski.
Artur Gawkowski to założyciel grupy "Morsy Ostrów Maz. i okolice" oraz członek stowarzyszenia "Ostrów Biega". Mimo że przed biegiem wahał się czy pobiec na 104 km, teraz przyznaje, że myśli o pobiegnięciu na jeszcze większym dystansie.
Mam pomysł żeby pobiec na dłuższym dystansie, ale to na pewno nie w tym roku. Na razie chcę trochę odpocząć od biegania długodystansowego, 14 listopada pobiegnę półmaraton w Ostrowi, a dalej zobaczymy
- mówi.
- Koronawirus w naszym regionie. Ile zakażeń, zgonów, osób na kwarantannie?
- Złote gody w gminie Brok. Msza w kościele, uroczystość w szkole. Zdjęcia
- Inwestycyjny ranking „Wspólnoty”. Ostrołęka słabo. A jak wypadły inne samorządy?
- Odnaleziono mężczyznę, który zaginął w Nowej Osuchowej
- Bardzo dobry początek sezonu karateków Ostrowskiego Klubu Karate Kyokushin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?