Z redakcją skontaktował się mieszkaniec Ostrowi:
- Jestem czytelnikiem TO, jako kierowca często jeżdżę ostrowską obwodnicą. Od jakiegoś czasu obserwuję, co tam się dzieje, gdy przychodzi długi weekend, ale zwykła sobota i niedziela też generują to zjawisko. Chodzi o korek na zjeździe z obwodnicy w stronę Łomży.
- Mam pytanie, gdzie są odpowiednie służby? Myślę przede wszystkim o policji. Czy nie można pomóc tym ludziom stojącym w bezsensownym korku? Gdy ulicą Lubiejewską przejedzie dwadzieścia samochodów, na zjeździe czeka sto. A może to skrzyżowanie z podwójną sygnalizacją świetlną jest za trudne do ogarnięcia przez ostrowskich policjantów i dlatego ich tam nie ma? Ta sprawa wymaga wyjaśnienia, żeby osoby przejeżdżające przez nasze miasto nie zapamiętały tylko jednej rzeczy - korków.
Z pytaniem Czytelnika zwróciliśmy się do ostrowskiej policji.
- W czasie weekendów i wakacji ruch drogowy na niektórych odcinkach jest większy. Każdy, kto podróżuje w tym czasie, wie dobrze, że są takie pory dnia i tygodnia oraz takie odcinki dróg, na których tworzą się korki - odpowiada kom. Krzysztof Szymański, zastępca komendanta powiatowego policji w Ostrowi Mazowieckiej. - Przyjmuję uwagi Czytelnika i przekażę sprawę szefowi drogówki, aby jej się przyjrzał i podjął odpowiednie działania. Być może niezbędne będzie inne ustawienie sygnalizacji świetlnej na wiadukcie, więc sprawą zainteresujemy także zarządcę drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?