Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiadomo kto stoi za ogromnymi pożarami pod Kadzidłem! 39-latek wpadł w policyjną zasadzkę (AKTUALIZACJA)

Robert Majkowski
KMP Ostrołęka
Policja zatrzymała 39-latka odpowiedzialnego za podpalenie lasów w Gralach i Glebie, pow. ostrołęcki. W olbrzymich pożarach spaliło się 120 ha. Podpalacz na koncie ma kilkanaście innych podpaleń

W maju 2014 roku w powiecie ostrołęckim wybuchł największy pożar ostatnich lat. W ogniu stanęły lasy w Glebie i Gralach. W akcji ratunkowej brało udział wówczas ponad 50 jednostek straży pożarnej, śmigłowce i samoloty gaśnicze. Leśnicy mówili wówczas o stratach sięgających 120 ha lasów i stratach przekraczających milion złotych. Pewni byli również, że za podpaleniami stoi człowiek. Wyznaczyli nawet nagrody za ujęcie sprawcy.

Gigantyczny pożar pod Kadzidłem. Około 70 ha w ogniu (zdjęcia)

W ostatnim czasie na terenie północnej części powiatu ostrołęckiego straż pożarna otrzymała serię zgłoszeń dotyczących pożarów. Zdarzenia te miały miejsce głównie w lasach.

- Już wstępne czynności śledczych wskazywały na to, że mamy do czynienia z celowymi podpaleniami - podaje Sylwester Marczak, oficer prasowy ostrołęckiej komendy. - Zdarzenia te stały się groźne i uciążliwe. Do rozwiązania sprawy komendant ostrołęckiej policji powołał specjalną grupę, w skład której weszli doświadczeni policjanci wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu oraz wydziału kryminalnego. Biorąc pod uwagę ogrom terenów leśnych na terenie powiatu, niezbędna była współpraca pomiędzy policjantami, a funkcjonariuszami straży leśnej.

Bilans ogromnych pożarów pod Kadzidłem. Z dymem poszło aż 120 ha! (relacje uczestników wydarzeń, zdjęcia)

Zorganizowano też spotkania pomiędzy policją, państwową strażą pożarną, starostwem powiatowym oraz nadleśnictwami Ostrołęka, Myszyniec i Parciaki. W efekcie podjęto serię działań, aby złapać podpalacza.

- Działania te opierały się przede wszystkich na czynnościach operacyjnych, które to okazały się niezwykle skuteczne - wyjaśnia Sylwester Marczak. - Funkcjonariusze, mając informację o tym, że sprawca może próbować znów podpalić las, przygotowali zasadzkę. Działania policjantów zakończyły się sukcesem. Mężczyzna, który próbował podpalić las, próbował jeszcze uciekać, ale po krótkim pościgu został zatrzymany. Jeszcze przed zatrzymaniem policjanci powiadomili straż pożarną, dzięki czemu błyskawicznie strażacy znaleźli się na miejscu zabezpieczając ja w profesjonalny sposób.

Zatrzymany 39-latek jest podejrzany o kilkanaście podpaleń. Wśród nich mowa o największym pożarze w ostatnich latach w Glebie i Gralach. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Aktualizacja

Działania prokuratury rejonowej w Ostrołęce oraz policjantów wydziału kryminalnego pozwoliły na zebranie materiału dowodowego na podstawie którego 39-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego usłyszał aż sześć zarzutów dotyczących sprowadzenia powszechnego niebezpieczeństwa. Wśród nich jest podpalenie, którego konsekwencją był jeden z największych pożarów ubiegłego roku w Polsce. Mowa o pożarach w Gralach i Glebie. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

To jednak nie koniec sprawy. W dalszym ciąg trwają pracę związane z udowodnieniem kolejnych podpaleń, które miały miejsce na terenie powiatu ostrołęckiego. Pożary pochłonęły ponad 120 hektarów lasów państwowych i prywatnych, a straty sięgają już kwoty blisko 1,5 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki