Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bohdan Skłodowski: Doktor podarował mi drugie życie

Mieczyslaw Bubrzycki
Bohdan Skłodowski: Mam szansę na dalsze życie
Bohdan Skłodowski: Mam szansę na dalsze życie M. Bubrzycki
- Miałem silne bóle żołądka, ale takie nie do wytrzymania - wspomina Bohdan Skłodowski, 67-letni emeryt z Grędzic. - Kiedyś też je miałem, ale rzadko. Jakieś pięć lat temu zaczęły się powtarzać częściej. Bagatelizowałem je z początku, ale w końcu poszedłem do lekarza.

W Ostrowi Mazowieckiej zrobili mu kolonoskopię. To był 2012 rok. Po kilku dniach nadszedł wynik, który nie pozostawiał wątpliwości: nowotwór jelita grubego.

- Lekarze z Ostrowi powiedzieli, że trzeba usunąć guz - mówi Bohdan Skłodowski. - 13 września 2012 roku poddałem się operacji. Udała się, usunęli mi kawałek jelita grubego z guzem, niedługo potem wyszedłem ze szpitala. Musiałem zmienić tryb życia, chodzi przede wszystkim o inne żywienie.

Potem kilkakrotnie jeździł na chemioterapie do poradni onkologicznej w Ostrołęce. Nie były zbyt silne, bo pacjentowi nie wyszły włosy. Podczas kolejnych badań kolonoskopowych, w szpitalu na Brzeskiej w Warszawie, ujawniono polipy na jelicie, które usunięto. Okazało się jednak, że jest nowy guz na jelicie grubym. Lekarka z Brzeskiej poradziła, żeby czym prędzej go usunąć i wskazała na szpital przy ulicy Wolskiej.

To było w lutym.

- Do Warszawy jest daleko, a po zamknięciu odcinka linii kolejowej z Małkini do Łochowa, także połączenie jest marne - mówi Bohdan Skłodowski. - Wkrótce potem byłem w Ostrołęce w poradni onkologicznej i dr Agnieszka Domurad zasugerowała mi, że tę operację bardzo dobrze zrobią mi w szpitalu w Ostrołęce. Wskazała na dr Jarosława Wawryszuka, chirurga - onkologa.

Sprawy nabrały tempa. Kilka dni po wizycie u dr Wawryszuka pan Bohdan już przebywał na oddziale chirurgicznym ostrołęckiego szpitala, a 16 marca został zoperowany.

- Operacja udała się, czuję się, jakby doktor podarował mi drugie życie - mówi pan Bohdan. - Usunięto mi znaczną część jelita grubego. Nieprzyjemny był czas zaraz po operacji. W szpitalu straciłem 18 kg wagi, wyszedłem po dwóch tygodniach. Od operacji minął już miesiąc, a ja czuję się bardzo dobrze. Chciałbym serdecznie podziękować panu doktorowi, ale także personelowi na tym oddziale. To bardzo mili i życzliwi ludzi, szczególnie panie pielęgniarki, które pracują bardzo ofiarnie.

Więcej o tym przeczytasz w najnowszym papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki