Już w trakcie zgłaszania kandydatów głos zabrała jedna z członkiń starej rady osiedla.
- Wszyscy wyrażają zgodę na kandydowanie, ale później nie przychodzą na spotkania - zwróciła uwagę. - 5 członków rady naszego osiedla na oczy nie widziałam. Nie ma tu wielkiej pracy, obowiązków, ale raz na jakiś czas trzeba się spotykać w radzie i fizycznie popracować.
Najwięcej emocji wzbudziła kandydatura Dariusza Płoskiego, który był członkiem osiedlowej rady. Zaatakował go przewodniczący rady osiedla Andrzej Rykowski, mówiąc, że to właśnie on nie angażował się w pracę na rzecz Starego Miasta (później za swoje słowa przeprosił). Dariusz Płoski odparł, że to nieprawda - jego zdaniem odsuwano go od rady osiedla, a i tak w wielu spotkaniach brał udział.
Wkrótce potem z sali padła propozycja zamknięcia listy kandydatów. Mimo tego, że chętni wciąż byli. Andrzej Rykowski zdecydował się przegłosować ten wniosek, większość była "za". W rezultacie o miejsce w radzie ubiegało się 18 osób. Do wyłonienia 15 członków nowej rady potrzeba było dwóch tur.
Oto skład rady osiedla Stare Miasto: Jerzy Balcerzak, Ewa Czajkowska, Aneta Kobrzyńska, Krystyna Kownacka, Andrzej Lutomirski, Andrzej Mierzejewski, Anna Mynyk, Agnieszka Nadolna, Dariusz Płoski (co ciekawe, zdobył najwięcej, bo 8 głosów), Edward Prusiński, Agnieszka Rataj, Paulina Rawa, Andrzej Rykowski, Anna Wojtkowiak, Leszek Żebrowski.
Do tych nazwisk nie należy się jednak na razie przywiązywać. Dzień po wyborach do Jerzego Grabowskiego, przewodniczącego rady miasta, wpłynął protest mieszkańców osiedla. Są oburzeni zamknięciem listy kandydatów (zgodnie z uchwałą rady miasta ich liczba nie może być ograniczona). Proszą więc o powtórzenie wyborów.
Więcej na ten temat przeczytasz w przyszłym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
