To powtarza się podczas każdej sesji ostrołęckiej rady miasta. Na "kopertach" przed ratuszem stoją samochody radnych. Mimo, że na tabliczce pod znakiem zakazu parkowania w tym miejscu stoi jak wół: "Nie dotyczy pojazdów służbowych URZĘDU MIEJSKIEGO, STAROSTWA".
Niewątpliwie radny miejski to osoba ważna, a w mniemaniu niektórych radnych, pewnie najważniejsza w mieście. Nie zmienia to jednak faktu, że auto radnego w żadnym wypadku nie jest pojazdem służbowym urzędu miasta.
Wprawdzie całe trzy metry dalej - po drugiej stronie ulicy - jest wystarczająco dużo wolnych miejsc parkingowych, ale za te trzeba przecież zapłacić! A kto to słyszał, żeby radny płacił za miejsce postojowe!
Wśród nieprawidłowo zaparkowanych dziś podczas sesji aut rozpoznaliśmy samochody Dariusza Maciaka, Ryszarda Żukowskiego i Wiesława Szczubełka. Niewykluczone, że pozostałe źle zaparkowane auta też należały do radnych.
Na szczęście na wysokości zadania stanęła straż miejska, która za wycieraczki wszystkich źle zaparkowanych aut włożyła mandaty. Sprawdzimy czy radni zapłacą, czy też - po wyrażeniu skruchy i obiecaniu poprawy - skończy się to dla nich tylko pouczeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
