Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Wstyd było przyjmować gości w salce rodem z PRL-u

Robert Majkowski
Burmistrz Makowa Mazowieckiego Tadeusz Ciak rozpoczął urzędowanie m.in. od urządzenia gabinetów: swojego i zastępcy. Nowe meble trafiły także do sekretariatu. Ile kosztowały?

- Wymiany dokonano zgodnie z zaleceniami pokontrolnymi BHP, ze względu na wyskoki stopień eksploatacji dotychczasowego wyposażenia. Meble nie były wymieniane od ponad 20 lat, rozlatywały się i wstyd było przyjmować gości w salce rodem z PRL-u na brudnych fotelach, stąd te zakupy - wyjaśnia burmistrz. - Od gabinetu burmistrza wielu gości zaczyna wizytę w urzędzie i to pierwsze wrażenie często decyduje, jak jest odbierane całe miasto. Jest to najbardziej reprezentacyjne i najczęściej odwiedzane pomieszczenie w urzędzie. Koszt zakupu mebli wyniósł 25 tysięcy złotych.

Więcej przeczytasz w aktualnym wydaniu Tygodnika w Makowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki