Michał Łuba urodził się w Kanadzie, w Montrealu. Tam ponad dwadzieścia lat temu osiedlili się jego rodzice, ostrołęczanie. Często przyjeżdżają na Kurpie.
- Kiedy byliśmy w Ostrołęce w wakacje 2009 roku, Michał zapytał mnie, czy nie możemy wrócić tu na stałe - mówi ojciec utalentowanego sportowca, Mirosław Łuba. - Nie było to możliwe, ale zawsze syn podkreślał, że bardzo chciałby zostać tu, gdzie jest większość naszej rodziny. Jesteśmy ostrołęczanami, chociaż żyjemy w Kanadzie.
Michała Łubę do Polski ściągnął prezes klubu hokejowego z Sanoka, Piotr Krysiak. W drugim sezonie młody hokeista wywalczył mistrzostwo Polski do lat 18 i został najlepszym bramkarzem turnieju finałowego.
Po dwóch latach spędzonych w Polsce Michał Łuba wyjechał do Słowacji, gdzie gra w młodzieżowej lidze, w drużynie NK Poprad.
Michał Łuba wystąpił w reprezentacji Polski w ostatnich grudniowych mistrzostwach świata dywizji IB do lat 20. W węgierskim Dunaujvaros ostrołęczanin zebrał świetne recenzje i był najlepszym zawodnikiem w polskiej kadrze, broniąc z niezwykle wysoką skutecznością.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem wreszcie grać w narodowych barwach - mówi Michał. - Koledzy z reprezentacji pytali mnie, czy znam hymn Polski. Znam bardzo dobrze, bo nauczyli mnie rodzice. Jestem dumny, że mogę reprezentować nasz kraj i Ostrołękę, gdzie mieszka na stałe duża część mojej rodziny. Z pewnością będę tutaj przyjeżdżać, gdy tylko czas na to pozwoli.
Cała historia Michała Łuby tylko w papierowym wydaniu "Tygodnika Ostrołęckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
