Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko angielski... Co oferują nam szkoły językowe?

Robert Majkowski
sxc.hu
Siedem szkół języków obcych, korepetycje, "korki przez Skype'a". Króluje oczywiście angielski, ale można nauczyć się także włoskiego, chińskiego czy arabskiego

Liderami rynku w Ostrołęce są dwie szkoły językowe istniejące już ponad 20 lat: "Konwersatorium" i "Alma Mater". We wszystkich szkołach podstawowym językiem jest angielski.

Nie tylko "angol"

Większość nie ogranicza się jednak tylko do niego. Niemieckiego, hiszpańskiego, francuskiego i włoskiego można uczyć się w "Alma Mater", "Neo" (ta szkoła organizuje bezpłatne lekcje pokazowe z języka niemieckiego i hiszpańskiego), "Blue House" i "Educo". Szkoła "Rozmawiamy" oferuje głównie język angielski. Indywidualnie można uczyć się tam niemieckiego i hiszpańskiego. Ta szkoła ma nieco inną specyfikę pracy. Zajęcia odbywają się w szkołach i przedszkolach, do których uczęszcza największa liczba słuchaczy danych grup.

- Staramy się, aby zajęcia odbywały się przed lekcjami lub bezpośrednio po nich - mówi Sylwia Skalska z "Rozmawiamy". - Nauczamy głównie na terenie szkół podstawowych, gdzie wynajmujemy sale na czas zajęć.

Szkoła uczy metodą Have Fun and Learn.
- Staramy się, aby dzieci uczyły się przez śmiech - opowiada Sylwia Skalska.

Rodzice otrzymują SMS-y z wynikami i postępami w nauce swoich dzieci.

Cambrdge u nas

Taką metodę stosuje również Alma Mater, jedna z najstarszych i największych szkół w Ostrołęce. Ma opinię dobrej i surowej szkoły. Robi egzaminy wewnętrzne i wiele wymaga od swoich słuchaczy. Szkoła, w ciągu roku realizuje na kursach standardowych od 110 do 122 godzin zależnie od poziomu zaawansowania i grupy wiekowej. Lektorzy w tej szkole mają wieloletnie doświadczenie i wykształcenie podparte certyfikatami. W Alma Mater można zdobyć jeden z najbardziej prestiżowych certyfikatów języka angielskiego - Cambridge.

Oczywiście nie w tej jednej. Szkoła Wojciecha Załuski "English Top" jako jedyna w mieście przygotowuje do egzaminu CPE. Jest to najtrudniejszy egzamin z cyklu Cambridge, który świadczy o poziomie biegłości językowej zbliżonym do poziomu rodowitego użytkownika języka, tzw. native speakera. Szkoła organizuje egzaminy Cambrige w swojej siedzibie - w I LO w Ostrołęce. W ostatniej sesji (maj-czerwiec) egzaminowanych było aż 48 osób.

Do "English Top" nie poślemy jednak dziecka, jeżeli nie skończyło siedmiu lat.
- Uczymy dzieci od wieku 7-8 lat, ponieważ chcemy, żeby rodzice mogli zobaczyć efekty nauki, co we wcześniejszym wieku nie jest możliwe - mówi Wojciech Załuska, właściciel szkoły.

W tej szkole można uczyć się także języka chińskiego. Obecnie jego tajniki zgłębiają 4 osoby. Lektorem jest absolwent filologii chińskiej. W szkole "Blue House" istnieje z kolei możliwość nauki arabskiego. Obecnie uczy się go kilka osób, które miały już styczność z tym językiem. Szkoła realizuje 120 godzin kursu z każdego języka. Na zajęcia, tak jak w innych szkołach, można się dopisać w ciągu roku:

- Osoba zainteresowana musi przejść test językowy ustny i pisemny, kwalifikujący na odpowiedni poziom. Po tym musi zyskać zgodę grupy, do której ma dołączyć - mówi Urszula Ślęzak-Fuksińska, właścicielka "Blue House".

Z rozmów z właścicielami szkół językowych w Ostrołęce wynika, że "Blue House" to jedna z dwóch szkół, które odnotowała wyraźny wzrost liczby słuchaczy w porównaniu z poprzednimi latami. Drugą jest "Konwersatorium". Szkoła w swojej ofercie oprócz języka angielskiego, ma niemiecki, hiszpański i francuski.

- Uczymy języków, na które jest zapotrzebowanie, o które pytają klienci - mówi Jolanta Pierzchała-Górska, właścicielka "Konwensatorium". - Rokrocznie organizujemy prowadzone przez egzaminatora maturalnego kursy przygotowujące do matury na poziomie rozszerzonym. Najliczniejszą grupą słuchaczy w "Konwersatorium" są osoby w przedziale wiekowym 10-18 lat. Coraz więcej mamy pięcio- i sześciolatków. Tych ostatnich uczymy metodą Learn and Play. Dla młodzieży i dorosłych mamy metodę komunikatywną lub metodę Direct, czyli unowocześnioną metodę Callana, do której wykorzystywana jest zintegrowana platforma e-learningowa. To, co nas wyróżnia, to współpraca z Instytutem Brytyjskim w ramach egzaminów międzynarodowych.

W szkole taniej

Dla indywidualistów zawsze zostają korepetycje. Nauczyciel skupia się na jednej osobie i możemy sami regulować grafik spotkań, ustalać dni i godziny, a także odwoływać zajęcia. Godzina zegarowa kosztuje najmniej 20 zł. To więcej niż w szkole, ale w tej cenie "korków" udzielają uczniowie i świeżo upieczeni studenci. Nauczyciele cenią się wyżej: od 40 do 60 zł. Popularność zyskują lekcje przez "Skype’a". To wygodne dla obu stron i nie trzeba ograniczać się do ofert z miasta. Pieniądze przelewamy na konto.
Ciekawą ofertą w Ostrołęce jest Centrum Mobilnych Korepetycji "Education and Finance". Firma oferuje korepetycje ze wszystkich przedmiotów, jakie są nauczane w szkołach. Stawia nacisk na korepetycje z angielskiego.

- Naszym atutem jest dojeżdżanie do klienta. 80 procent zajęć odbywa się w domu słuchaczy - mówi Jarosław Szymański, dyrektor firmy. - Można się u nas uczyć już od niespełna 25 zł za godzinę.

W szkołach językowych jest taniej. Roczna nauka języka angielskiego (od września/października do maja/czerwca) na poziomie B2 (średnio-zaawansowanym stopnia wyższego), dla dorosłych kosztuje od 1200 zł do 1600 zł. Nauka angielskiego od podstaw, dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym kosztuje od 1000 do 1800 zł. Liczby godzin wahają się przedziale 110-130 rocznie, co daje nam cenę od 11 do 16 zł za godzinę nauki. Wysokość opłat uzależniona jest od liczebności grup. Im więcej osób w grupie, tym niższa jest cena kursu. Dokładną cenę ustala się bezpośrednio w szkole językowej. Tam też nieodpłatnie zweryfikują faktyczny poziom naszych umiejętności językowych na podstawie rozmów i pisemnych testów. W każdej szkole językowej można dokonywać opłat w ratach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki