Takich ogłoszeń pojawia się ostatnio w sieci coraz więcej. Ale nie są to żadne ogłoszenia matrymonialne, tylko oferty sprzedaży... komórki jajowej. Cena - 4 tys. złotych. Dziewczyny decydujące się na handel własnymi jajeczkami, chętnie udostępniają potencjalnym klientom swoje zdjęcia, a nawet zdjęcia swoich dzieci.
Wszystko w ramach marketingu. Wszystko po to, by zdobyć klienta i zarobić. No i później dochodzi do sytuacji w której dziecko może mieć trzy matki. Raz: matkę biologiczną, dwa: surogatkę i trzy: matkę społeczną, która jednej kobiecie zapłaciła za jajeczko, drugiej za urodzenie dziecka.
Źródło: TTV/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?