- Czy nie lepiej byłoby zatrudnić nauczyciela? - dopytuje jeden z rodziców.
Odpowiada Bogusława Więcek, dyrektor Szkoły Podstawowej w Amelinie:
- Pani, której pytanie dotyczy, pracuje w naszej szkole od 8 lat na stanowisku intendenta na pół etatu. Od grudnia 2013 r. jest dodatkowo zatrudniona na pół etatu jako pomoc nauczyciela w oddziale przedszkolnym. Zdecydowałam się na jej zatrudnienie, kiedy do przedszkola uczęszczało aż 25 dzieci. W jednej grupie są dzieci w różnym wieku. Pomoc była potrzebna. Osoba ta, mieszkanka Amelina, ma wystarczające kwalifikacje do zajmowania tego stanowiska (wykształcenie średnie). Do jej obowiązków należy m.in. pomoc dzieciom przy czynnościach samoobsługowych (np. korzystaniu z toalety), przy wyjściu na plac zabaw i spacery. Jest to osoba odpowiedzialna i sumiennie wykonuje swoje obowiązki. Do tej pory nie miałam żadnych uwag, co do pracy i zatrudnienia tej pani.
Pani dyrektor tłumaczy również, że szkoła nie potrzebuje dodatkowych pedagogów. Niezbędne było jedynie zatrudnienie osoby do pomocy technicznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?