Mój tata zmarł 5 września, ok. godz. 19.00. W sobotę, 6 września, od rana, zaczęliśmy załatwiać formalności związane z pogrzebem: w szpitalu, w parafii, w zakładzie pogrzebowym.
Bo chłopaki z prosektorium mieszkają poza Ostrołęką...
Przed godz. 10.00, kiedy już w zasadzie wszystkie formalności zostały dopełnione (pogrzeb wyznaczony na 8 września, godz. 10.00, było zaświadczenie ze szpitala o śmierci, także akt zgonu z USC), usłyszeliśmy informację, która nas zmroziła: "dzisiaj jest sobota, prosektorium nieczynne".
- Ale wiecie państwo, chłopaki z prosektorium mogą przyjechać, tylko trzeba by im parę groszy za dojazd zapłacić. Bo mieszkają poza Ostrołęką, a dzisiaj sobota... - zareagował pewien młody człowiek. - Kto z prosektorium ma dzisiaj dyżur? - dopytywał kolegi.
Zapytałam pracownika prosektorium, na jakiej podstawie żąda pieniędzy za dojazd: czy jest to gdzieś zapisane - w regulaminie szpitala, prosektorium, a może w warunkach jego zatrudnienia. Zapewniłam, że jeśli jest taki punkt, chętnie zapłacę całą kwotę.
- Tak pani mówi? To ja w ogóle dzisiaj nie przyjadę - usłyszałam na to. Wyjaśnił przy okazji, zjadliwym nieco tonem, że prosektorium czynne jest od poniedziałku do piątku, w godzinach 9.00-17.00.
Prosektorium w szpitalu będzie dyżurować też w soboty
Ostatecznie ok. godz. 12.30 zakład pogrzebowy odebrał ciało taty z prosektorium. Tajemnicą poliszynela jest, że pracownik prosektorium, poza godzinami urzędowania, bierze za dojazd ok. 40 zł, a jeśli ubiera zwłoki, to jeszcze ok. 200 zł (jeśli nie płaci rodzina, to "rachunek reguluje" zakład pogrzebowy).
Tymczasem, jak wynika z przepisów prawa, za te akurat czynności opłat w prosektorium nie powinno się pobierać.
Szpital odpowiedział na nasze pytania odnośnie pracy prosektorium: "Zgodnie z Regulaminem Szpitala wydawanie zwłok poza godzinami pracy może odbywać się tylko w szczególnych przypadkach np. na wniosek prokuratury. Pani sytuacja nie była szczególnym przypadkiem".
Co spotkało chciwego prosektora?
"W rozmowie z pracownikiem, do którego Pani telefonowała potwierdzono próbę odpłatnego wydania zwłok. Pracownik został ukarany. W stosunku do pracownika prosektorium wyciągnięto konsekwencje służbowe".
Niejako na osłodę pozostaje jedna, bardzo ważna zmiana, sprowokowana tą historią: "Dziękujemy bardzo za zwrócenie uwagi na niedoskonałości pracy prosektorium. Po Pani uwagach zmieniono czas pracy prosektorów, tak, aby możliwe było wydawanie zwłok w soboty - od godz. 8.00 do godz.15.35 (od dnia 1 października 2014 r.)".
Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
