Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata w sprawie planu zagospodarowania i linii 400 KV w Lelisie

(awo)
Spotkanie w sprawie linii 400 kV odbyło się w Lelisie, gdzie jest dużo protestów
Spotkanie w sprawie linii 400 kV odbyło się w Lelisie, gdzie jest dużo protestów A. Wołosz
Zanim projekt zmian w miejscowym planie zagospodarowania trafi na sesję rady gminy, przedstawiciele inwestora budowy linii 400 kV spotkali się z mieszkańcami. Padły gorzkie słowa

Spotkanie odbyło się dzisiaj, o godz. 13.00. Do urzędu gminy przyszło ok. 30 mieszkańców, głównie Gnatów i Białobieli, bo tam biegnie sporna część linii. Pytali m.in. o słupy, o których wcześniej nie było mowy a znalazły się na planie. Kolejny temat: działki oznaczone jako "częściowo budowlane".

Mieszkańcy zgłaszali też, że słupy będą im psuły widok z okna, martwili się o odszkodowanie za wycięte drzewa oraz o to, że linie "podzielą" działki, które na razie są łąkami, ale może kiedyś staną się działkami budowlanymi. Ogólnie, uwagi mieszkańców dotyczyły sprawy utraty wartości ziemi.
- Do sąsiada dzwonią ludzie pytać się o działki z ogłoszenia, to jak słyszą, że koło linii, odkładają słuchawkę - argumentował jeden z mieszkańców.
- Linia nie jest plastyczna, nie można jej wyginać. Uwzględnialiśmy głosy mieszkańców. Chodzi o to, żeby zminimalizować skutki społeczne. Społeczne! Czyli istotne dla dużej grupy ludzi, nie jednego niezadowolonego - tłumaczył Adam Kiriczok, przedstawiciel Aldesy. - Są dwie grupy mieszkańców Białobieli: ci niezadowoleni i ci zadowoleni, bo im zniknie z pobliża zabudowań stara linia.
Przedstawiciele inwestora uspokajali też, że można występować o odszkodowania do sądu i Aldesa je wypłaci.

Zebrani dopytywali się, co będzie, gdy inwestor nie uzbiera odpowiedniej liczby zgód od właścicieli. Gdy dowiedzieli się, projekt i tak trafi pod głosowanie rady gminy, wyszli. Zostali ci, którzy mieli konkretne pytania np. o negocjacje o ceny.

Nadal można zgłaszać uwagi i wnioski do projektu planu.
Więcej w wydaniu papierowym TO 2 września

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki