Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Szczecińskie kur..." - wulgarny profil na Facebooku. Obraża, oskarża i pokazuje zdjęcia. Sprawą zajęła się policja

Maciej Pieczyński, [email protected]
Fanpage w ciągu 22 godzin "polubiło" około 2 800 użytkowników Facebooka.
Fanpage w ciągu 22 godzin "polubiło" około 2 800 użytkowników Facebooka.
"Jeśli tu weszłaś, to oznacza to tylko, że najzwyczajniej w świecie jesteś kur..." - tak lakonicznie i jednocześnie brutalnie ideę profilu streszcza jego administrator. A nazwa strony - "Szczecińskie kur..." mówi wiele.

Aktualizacja:

Po naszym artykule zdjęcia z profilu zostały usunięte.


O sprawie poinformowała nas zbulwersowana Internautka na [email protected]

Zdjęcie młodej dziewczyny w popularnej formie "selfie". Komentarz nie pozostawia wątpliwości, co do intencji internauty, który fotografię umieścił: "znaki szczególnie: głębokie gardło". To tylko jedno z wielu tego typu zdjęć na profilu "Szczecińskie kur...".

Można jednym tchem wymieniać podobne komentarze do analogicznych zdjęć.

Zdjęcia, umieszczane na stronie, wykradane są z prawdziwych profili młodych internautek. Jedna z nich skomentowała swoje własne zdjęcie słowami: "sprawa została zgłoszona na policję".

Dziewczyn, których fotografie znalazły się na niesławnej stronie, bronią także niektórzy internauci. Adam pisze w komentarzu pod jednym z takich zdjęć: "poproszę o zgłoszenie administratora, znam dziewczynę, złego słowa o niej nie powiem. A wysyłającego mam wrażenie, że znam".

Tymczasem administrator nie wydaje się być przejęty ewentualnymi roszczeniami pokrzywdzonych. Jak tłumaczy: "te zdjęcia w wiadomościach prywatnych są dokładnie opisywane przez fanów i niestety nie każda może tu trafić, tylko ta wysłana kilka razy i dobrze opisane sytuacje, w których znajdowały się te dziewczyny".

Najwięcej jednak o podejściu administratora mówi poniższy, buńczuczny komentarz:

- Tak wiemy już, że połowa z was dziewczyny zgłasza te sprawę na policje, inne do prokuratury. A jeszcze kolejne poszły z tym do mamy. Ale co kogo to interesuje gdyby nie było tak, jak jest opisane, to żaden z waszych kolegów czy koleżanek nie dodawał by was tutaj - napisał założyciel profilu.

Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

- Sprawę przekazaliśmy do Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą, który zajmuje się także przestępczością internetową - informuje asp. Irena Kornicz z biura prasowego KWP.

Opinia eksperta:
Mec. Marcin Gruca, adwokat

- Osoba pokrzywdzona w ten sposób powinna zgłosić się do administratora z żądaniem usunięcia zdjęcia. Może też ubiegać się o zadośćuczynienie w formie pieniężnej i/lub opublikowanych przeprosin. Tego typu działanie jest naruszeniem dóbr osobistych i może być ukarane na podstawie kodeksu cywilnego bądź kodeksu karnego, jako zniesławienie.

Miałem już podobny przypadek w mojej praktyce prawniczej. Dwie panie obrażały się wzajemnie poprzez komentarze na Facebooku. Policja nie chciała się zająć sprawą z powodu niewielkiej szkodliwości społecznej. Jedna z pań podała sprawę do sądu, na podstawie kodeksu karnego, i otrzymała przeprosiny.

Generalnie jednak tego typu sprawy przeciągają się w sądach i trzeba się uzbroić w cierpliwość, jeśli chce się to załatwić drogą sądową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński