Niewiele brakowało, a już pierwszego dnia ścigania doszłoby do bardzo groźnego zdarzenia z udziałem naszego kierowcy. Na jednym z OS-ów krakowianin dosłownie o centymetry minął grupę kibiców stojących za blisko trasy i bezpiecznie dojechał do mety. Na razie nie wiadomo jak poważne są uszkodzenia samochodu i czy Kubica będzie mógł wrócić na fińskie trasy.
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?