Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmawiamy z Jerzym Janowiczem - byłym już prezesem Stora Enso

possowski
Jerzy Janowicz
Jerzy Janowicz
Zastępca został następcą. W zeszłym tygodniu - po 17 latach szefowania ostrołęckiej "celulozie" - z funkcją prezesa Stora Enso Poland pożegnał się Jerzy Janowicz. Zastąpił go dotychczasowy wiceprezes Tomasz Żebrowski.

- Przestał Pan być prezesem Stora Enso Poland, ale nie rozstaje się Pan z firmą…
- Tak, mam nowe zadania, które dotyczą rozwoju spółki na terenie Polski, ale będę też oczywiście wspierał kolegów. Nie wycofuję się z codziennej współpracy, ale będzie ona dotyczyć bardziej obszarów strategicznych, rozwoju firmy w obszarze produkcji papieru.

- Ostatni rok był dla firmy bardzo dobry. Analitycy wskazują także na rozwój rynku papieru i opakowań. Czy to znaczy, że możemy się spodziewać kolejnych inwestycji Stora Enso w Polsce?
- Ten rok również nie będzie zły. Generalnie Polska, i szerzej, ta część Europy, postrzegana jest jako rynek rozwijający. Wzrost konsumpcji opakowań, a co za tym idzie papieru, a jednocześnie rosnący eksport to główne stymulatory rozwoju naszej spółki. Oczywiście Stora Enso, jak każda firma, ma plany rozwoju i inwestycji, ale póki nie zostaną dokładnie przygotowane nie możemy ich ujawniać.

- Proszę więc tylko zdradzić, czy w tych planach ujęta jest także Ostrołęka?
- Z pewnością Stora Enso postrzega Ostrołękę jako ważne miejsce rozwoju, jeśli chodzi o produkcję papieru. Choć jeśli chodzi o jego przetwórstwo, konfekcjonowanie czy też inne obszary działalności firmy, brane pod uwagę są także inne lokalizacje.

- A jakie są plusy i minusy zakładu w naszym mieście. Argumenty "za" i "przeciw" inwestowaniu właśnie tutaj?
- Gdybyśmy mogli umiejscowić tę naszą Ostrołękę gdzieś w samym centrum Polski, blisko autostrad, byłoby zdecydowanie lepiej. Obiecujące są tu perspektywy powstania trasy Via Baltica czy też obwodnicy miasta z nowym mostem. Z pewnością logistyka to jest element, który musi ulec zmianie. To jest element istotny przy podejmowaniu strategicznych decyzji, ale jednocześnie nie widzimy w tym obszarze przeszkód, których nie można pokonać, takich które uniemożliwiłyby inwestowanie w Ostrołęce. Natomiast poważnym argumentem "za" to ludzie i ich doświadczenie, wiedza i coś, co nazwałbym zrozumieniem nowych technologii. Mamy to na naszej nowej maszynie MP5 i to jest bardzo istotne. Przez ostatnie dwa lata dokonaliśmy technologicznego skoku, ale także skoku w podejściu ludzi do nowych technologii. To zupełnie nowa jakość, która daje szanse rozwoju. Sądzę , że jeśli chodzi o Ostrołękę, Stora Enso nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Cały wywiad w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki