Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant jechał za szybko, pod wpływem alkoholu i narkotyków. Nie ujdzie mu to na sucho

Robert Majkowski
sxc.hu
Spowodowanie wypadku samochodowego z powodu nadmiernej prędkości, w którym ciężkich obrażeń doznały dwie pasażerki oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości i odurzenia narkotykami - takie zarzuty usłyszał policjant Szymon J.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 15 czerwca ubiegłego roku. Za kierownicą citroena C5 siedział 28-letni Szymon J., policjant, który dzień wcześniej zakończył służbę w Przasnyszu, bo przeniósł się do Komendy Stołecznej Policji.

Pasażerkami były dwie młode dziewczyny z gminy Przasnysz. Wracali rano z dyskoteki. Na łuku drogi, w Golanach, samochód zjechał na lewy pas, odbił się od przydrożnych drzew i zatrzymał na jezdni. Siła uderzenia była tak duża, że pasażerki wypadły z auta. Silnik został znaleziony kilkanaście metrów od miejsca wypadku. Najciężej ranną dziewczynę, osiemnastolatkę, zabrał śmigłowiec. Kierowca i druga dziewczyna trafili do szpitala w Przasnyszu i Ciechanowie.

Od kierowcy zostały pobrane próbki krwi na obecność alkoholu oraz środków odurzających. Badania wykazały, że mężczyzna miał 2,67 promila alkoholu we krwi i narkotyki. Śledztwo w tej sprawie trwało długo.

- Sprawa nie była wbrew pozorom łatwa - mówi nam prokurator rejonowy Artur Folga. - Wymagała od nas powołania wielu biegłych. Kwestią sporną było uszkodzenie koła samochodu. Biegli z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji orzekli, że rozszczelnienie opony nie było przyczyną wypadku. Wypadek spowodował kierowca poprzez zbyt szybką jazdę oraz prowadzenie w stanie nietrzeźwości i po użyciu środków odurzających. Musieliśmy wyjaśnić również wiele innych kwestii, o których nie mogę publicznie wspominać. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił nam jednak postawić mężczyźnie właściwe zarzuty - powiedział nam prokurator ucinając wszelkie spekulacje, że policjantowi taki czyn może ujść na sucho.

- Spotkałem się z podobnymi komentarzami na lokalnych forach internetowych i nie ukrywam oburzenia podobnymi wypowiedziami. Mężczyzna zostanie ukarany. Niestety, dziewczyny, które zostały ranne w wypadku, będą przez wiele lat dochodziły do zdrowia. One w tym zdarzeniu ucierpiały najbardziej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki