Wypadek pod Zalesiem. 2 zabitych, 3 rannych. Sprawca pijany [wideo]

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Strażacy musieli rozciąć karoserię samochodu, żeby wydobyć z niego poszkodowanych.
Strażacy musieli rozciąć karoserię samochodu, żeby wydobyć z niego poszkodowanych. Radosław Dimitrow
Do wypadku doszło ok. godz. 2.40 na drodze wojewódzkiej nr 426 między Strzelcami Opolskimi a Kędzierzynem-Koźlem.

25-letni kierowca stracił panowanie nad alfą romeo i zjechał do rowu. Następnie samochód wbił się w betonowy przepust.

- Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy dwie osoby na zewnątrz samochodu, które były przytomne - relacjonuje asp. Krzysztof Lewecki ze straży pożarnej w Strzelcach Opolskich. - Trzy osoby znajdowały się natomiast we wraku auta.

Po rozcięciu kabiny pojazdu i wydobyciu poszkodowanych, ratownicy medyczni rozpoczęli walkę o ich życie. 29-letni pasażer, mimo reanimacji trwającej blisko godzinę, zmarł na miejscu.

21-letnia pasażerka, która także była reanimowana, została przewieziona do WCM-u w Opolu. Nad ranem policja otrzymała informację, że kobieta zmarła.

W szpitalach wciąż przebywa dwójka pasażerów i kierowca. Ten ostatni odniósł na tyle niegroźne obrażenia, że jego życie nie jest zagrożone. Policjanci przebadali go alkomatem.

- Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Katarzyna Nowak, rzecznik policji w Strzelcach Opolskich.

Przyczyny wypadku będzie ustalać policja pod nadzorem prokuratury. Wiadomo, że pobliżu miejsca zdarzenia, strażacy natknęli się na ranną sarnę, która stała w polu. Nie wiadomo jednak, czy zwierzę miało jakikolwiek wpływ na wypadek.

Z powodu wypadku droga wojewódzka nr 426 była w nocy zablokowana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska