Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małkinia Górna: Był autokomis na chodniku. Już go nie ma

Mieczyslaw Bubrzycki
Gdy byliśmy w Małkini, na wysepce (chodniku?) stało pięć aut do sprzedaży
Gdy byliśmy w Małkini, na wysepce (chodniku?) stało pięć aut do sprzedaży M. Bubrzycki
Przez kilka miesięcy chodnik przy głównej ulicy tarasowały samochody wystawione do sprzedaży

Nurska jest najdłuższą i najważniejszą ulicą w Małkini Górnej.

- Kilka miesięcy temu na chodniku naprzeciw sklepu i w pobliżu apteki ktoś ustawił dwa czy trzy samochody do sprzedaży - mówi czytelnik z Małkini. - Świadczą o tym przyczepione do aut kartki i obce tablice rejestracyjne. Krawężnik jest wysoki, ale jakoś zdołał wjechać na chodnik. Chodnik na tym odcinku jest dość szeroki, ale samochody blokują teraz prawie całą jego szerokość. Nie ma mowy, żeby teraz przepchać wózek z dzieckiem, z trudem przeciśnie się jedna osoba. Część ludzi wie o tym i albo przechodzi wcześniej na drugą stronę ulicy, albo idzie drugim chodnikiem, a właściwie takim minideptakiem, wzdłuż sklepu. Teraz na chodniku stoi już 5 samochodów do sprzedaży i zajęty jest już cały odcinek chodnika. Nikt na to reaguje, a jestem przekonany, że nie jest to miejsce do ustawiania samochodów na sprzedaż. Proszę coś z tym zrobić.

Byliśmy w Małkini i sfotografowaliśmy to, o czym mówił przez telefon czytelnik. Ani trochę nie przesadził. Przechodnie, z którymi rozmawialiśmy, nie bardzo wiedzieli, do kogo należą stojące tam auta.

Zatelefonowaliśmy pod numer podany na kartce wywieszonej na jednym z aut.

- To nie jest żaden komis, każdy samochód należy do kogoś innego - powiedział nam młody mężczyzna. - Mój stoi dosłownie od dwóch dni. To nie jest chodnik, bo ludzie chodzą bliżej sklepów, albo drugą stroną ulicą. Komu to przeszkadza?

Sprawę skonsultowaliśmy też z ostrowską drogówką.

- Parkowanie na tej wysepce jest zabronione - powiedziała nam nadkom. Ewa Dmochowska, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
- Gdy byliśmy w Małkini, nie stał tam już żaden pojazd. Jeśli jednak znów się pojawią, właściciele aut będą ukarani za parkowanie w miejscu niedozwolonym.

Więcej przeczytasz w najbliższym papierowym wydaniu TO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki