Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O seksie i masturbacji na sesji rady miasta. Radni głosowali nad gender

Robert Majkowski
Krystyna Pawłowicz i Maciej Kleczkowski
Krystyna Pawłowicz i Maciej Kleczkowski R. Majkowski
Prawie trzy i pół godziny trwała dyskusja radnych, a także ich gościa posłanki PiS Krystyny Pawłowicz, nad apelem w sprawie obrony dzieci i młodzieży przed ideologią gender. Jednomyślności nie było

Apel rady miasta Ostrołęki odnośnie obrony dzieci i młodzieży przed ideologią gender znalazł się w porządku obrad za sprawą radnych: Magdaleny Jaworowskiej, Janusza Kołakowskiego, Jerzego Grabowskiego, Krzysztofa Czartoryskiego, Ireny Nosek, Dariusza Maciaka i Ryszarda Żukowskiego.

Ten ostatni wszedł na mównicę, aby przybliżyć wszystkim problem ideologii gender.
- Sprawa nabiera dużego rozmachu - mówił. - Polski rząd do tej pory ukrywał ją (...) Gender to pełzający totalitaryzm (...) Genderyści uważają się za najlepszych. Korzeniem genderu jest ateizm. Ateiści to maniacy seksualni. Genderyzmowi ton nadają też lesbijki. Cechą genderyzmu jest to, że człowiek nie rodzi się kobietą i mężczyzną, że może sam zadecydować jakiej jest płci.

Inną cechą, jak mówił Ryszard Żukowski, jest rozbuchana seksualność, której tajniki zwolennicy ideologii gender chcą wpajać dzieciom już od 3 roku życia. Komu na tym zależy?
- To jest w rękach ludzi rządzących światem - tłumaczył radny. - Gardzą zwykłymi ludźmi i narodami.

Zdaniem radnego ta elita, jak ją nazwał, chce od najmłodszych lat uzależnić dzieci od seksu, aby później móc w spokoju rządzić ogłupiałym od seksu motłochem.

Rajcy obejrzeli też kilka krótkich filmów na temat gender. M.in. posłuchali fragmentu wywiadu z Bronisławem Wildsteinem, audycji w TV Trwam, zainscenizowanej rozmowy dyrektorki przedszkola z nauczycielem odnośnie nauczania w duchu gender oraz obejrzeli sceny, które rozegrały się pod jednym z argentyńskich klasztorów, kiedy tłum w obsceniczny sposób atakował broniących świątyni wiernych. Radni nie dowiedzieli się jednak, z jakim wydarzeniem mają one związek i czemu jedni atakowali drugich. Choć film nie pozostał bez komentarza
- Myślę, że jeśli będziemy szli drogą gender, takie czeka naszą Ojczyznę zdeprawowanie - powiedział Ryszard Żukowski.

Dalej o ideologii gender mówiła Krystyna Pawłowicz, posłanka PiS, którą przewodniczący rady miasta zaprosił na sesję.

- Nazwa nie jest ważna, chodzi o to, że jest to projekt lewicowy, lewacki, pokolenia 68. roku - zaczęła. - Gender to walka o to, żeby doprowadzić do pełnej wolności seksualnej. Te postulaty były w zachodniej Europie w latach 70., zwłaszcza w Niemczech. Dopiero teraz przy okazji wyborów w Niemczech okazało się, że główni przedstawiciele zielonych, partii lewackich mieli przygotowane projekty legalizacji pedofilii i każdej orientacji seksualnej. Tu nie chodzi o równość w zatrudnieniu między kobietą a mężczyzną. To jest zrównanie, zniesienie tożsamości płciowej. Żeby móc to forsować trzeba zwalczać rodzinę złożoną z mężczyzny i kobiety, walczyć z Kościołem Katolickim, ponieważ jest główną ostoją rodziny monogamicznej. Żeby przetrwała ta ideologia, muszą wejść w oświatę, kulturę. Te projekty przeszły do Polski.

Posłanka mówiła też o standardach edukacji seksualnej Światowej Organizacji Zdrowia, która miałaby obowiązywać od najmłodszych lat.
- To nie jest troska o dzieci, tylko pobudzanie, sprawianie radości seksualnej z dotykania własnego ciała, z masturbacji - mówiła. - Uczy się, że wszystkie zachowania seksualne są dozwolone (…) Około 100 przedszkoli w Polsce wprowadza pilotażowy projekt gender.

Przywoływała też zapisy z konstytucji Polski, które stoją w opozycji do ideologii gender. Ostro w sprawie apelu wypowiedział się radny Maciej Kleczkowski, hałas wokół gender nazywając jedną wielką histerią.
- Robicie z Ostrołęki ciemnogród - mówił, pokazując zdjęcie Karola Wojtyły w sukience. I przytoczył odpowiedź prezydenta na jego interpelację odnośnie edukacji seksualnej w ostrołęckich placówkach oświatowych. Wynika z niej, mówił, że takowej nie było i nie będzie.

Janusz Kotowski, prezydent miasta, nie pozostał dłużny. Powiedział, że Maciej Kleczkowski, przeinaczył jego odpowiedź i że w ostrołęckich szkołach nie ma przyzwolenia na edukację seksualną na temat technik seksualnych. Są natomiast elementy nauczania o płciach, rolach społecznych kobiety i mężczyzny, rodzinie.

- Co to jest ten gender, bo tych znaczeń jest mnóstwo? - pytał nie bez racji radny Wiesław Piaściński. I dziwił się, czemu radni nie apelują przeciwko zbyt wczesnej edukacji seksualnej dzieci, a właśnie przeciwko gender. - W języku polskim gender znaczy równość płci.

Wtórował mu radny Mirosław Dąbkowski.
- Gender jest niczym yeti, każdy słyszał, nikt nie widział - zaczął swoją wypowiedź. Choć dodał, że większość tez samego apelu jest słuszna. - Ale sprawa jest przedstawiana złym sposobem i złymi metodami.

Radny tłumaczył, że skoro konstytucja określa jasne zasady, niemożliwe jest, żeby prawem obowiązującym stały się zapisy z nią sprzeczne. Dodał też, że nie uważa, żeby nie miał wpływu na edukację swoich dzieci, co jest wymieniane w apelu jako jedno z zagrożeń, a porównanie - także z treści apelu - genderyzmu do komunizmu i nazizmu jest przesadą.

Głos zabrała również radna Anna Szczubełek, na wstępie zaznaczając, że są ważniejsze sprawy miasta niż gender.
- Gender to nauka o rolach społecznych, nie ideologia - przekonywała. - To nie demon, tylko nauka.

Po trzy i półgodzinnej debacie radni zagłosowali nad apelem. Zaskoczenia nie było. 10 było "za", jedna osoba przeciw a 8 nie wzięło udziału w głosowaniu. Oznacza to, że rada miasta Ostrołęki wystąpi z apelem m.in. do prezydenta Polski, marszałka Sejmu i Senatu, premiera, ministrów, klubów parlamentarnych i posłów. Podobny apel przed Ostrołęką wystosowały władze Jawora i Łap.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki