Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25 razy uderzył kolegę siekierą. Działał jak w amoku. Prokuratura: może być niepoczytalny

(ec)
Jan B. z Komorowa trafił do aresztu za zabicie kolegi
Jan B. z Komorowa trafił do aresztu za zabicie kolegi
50-letni mieszkaniec Komorowa przyznał się do zabicia kolegi, 32-letniego Daniela J. Jan B. trafił już na trzy miesiące do aresztu. Zdaniem prokuratury, liczba oraz charakter zadanych siekierą ran, mogą świadczyć o niepoczytalności podejrzanego.

Tragedia w Komorowie rozegrała się w nocy z 1 na 2 marca. Daniel J., mieszkaniec Komorowa, przebywał wtedy u znajomego. Razem pili alkohol. 32-latek był częstym gościem w domu Jana B. Podczas spotkania doszło między do me porozumienia, które przerodziło się w kłótnię. Jan B. nie potrafił podczas przesłuchania dokładnie określić, co skłoniło go do sięgnięcia po siekierę Jego wyjaśnienia - jak mówi prokuratura - były fragmentaryczne. 50-latek działał jak w amoku. Zadał koledze 25 ciosów siekierą, odrąbał ręce. Trafił także w głowę, co stało się bezpośrednią przyczyną śmierci Daniela J.

- To najokrutniejsze zabójstwo, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie - mówi prokurator rejonowa Danuta Klimiuk.

Początkowo Jan B. nie przyznawał się do popełnienia zbrodni. Twierdził, że ciało znalazło się w jego budynku "jakimś cudem". Ale po dwóch dniach, podczas przesłuchania w prokuraturze, przyznał, że to on zabił młodszego kolegę. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.

Więcej informacji z Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego znajdziesz tutajWyszków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki