- W poniedziałek, 21 stycznia przysłuchiwałam się dyskusji po głośnym Filmie "Pokłosie". Dużo się mówiło o tym, że film przedstawia niewłaściwy, kłamliwy obraz Polaków jako antysemitów. Tymczasem myślę, że warto zaapelować do mieszkańców naszego miasta, by przyjrzeli się naszym ostrołęckim osiedlom i napisom na ścianach bloków i innych obiektów - powiedziała, podając przykład. - Na kiosku przy ulicy Prądzyńskiego od lat widnieje napis "PiS to Żydy". Władze miasta nic z tym robią. Nikomu to nie przeszkadza? Nie jestem zwolenniczką PiS-u ale nazwa Żydy została tu użyta jako określenie negatywne. Gdzie więc nasza poprawność? - pyta.
O ustosunkowanie się do głosu Czytelniczki poprosiliśmy Wojciecha Dorobińskiego, rzecznika Urzędu Miasta w Ostrołęce.
- Prosimy o dokładne określenie lokalizacji kiosku i powiadomienie Straży Miejskiej, lub przesłanie ww. informacji do Kancelarii Prezydenta Miasta - przeczytaliśmy w lakonicznej odpowiedzi.
Od redakcji: Do artykułu dołączamy zdjęcie, na którym wyraźnie widać lokalizację kiosku z antysemickim napisem. Mamy nadzieję, że rzecznik prasowy Urzędu Miasta, w którego obowiązku leży monitorowanie lokalnych mediów, rozpozna to miejsce i przekaże informację odpowiednim służbom. Miastu powinno przecież zależeć na tym, by w przestrzeni publicznej nie funkcjonowały antysemickie hasła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
