Tragedia rozegrała się tuz po godz. 9.00 w niedzielę 20 stycznia. Mieszkaniec Dębinek zauważył dym wydobywający się z domu sąsiadów. Zaalarmował policję, wezwano także straż pożarną. Strażacy jako pierwsi weszli do budynku. Drzwi nie były zamknięte na klucz. Na podłodze w przedsionku leżał mężczyzna, który próbowął wydostać się z domu. Strażacy pomogli mu, ale jego żony nie udało się niestety uratować. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon.
Przyczyną śmierci było zatrucie czadem. Strażacy w budynku zmierzyli stężenie gazów - tlenu było bardzo mało, za to odnotowali podwyższone stężenie tlenku węgla. Prawdopodobnie wydobywał się on przez nieszczelny przewód kominowy.
Nieprzytomnego mężczyznę w stanie krytycznym, przewieziono do szpitala w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?