Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS remisuje na inaugurację (zdjęcia)

P. Nowak
Piłkarze z Małkini już niemal tradycyjnie musieli odrabiać straty.
Piłkarze z Małkini już niemal tradycyjnie musieli odrabiać straty. P. Nowak
Nie udała się małkińskim piłkarzom inauguracja rundy wiosennej siedleckiej ligi okręgowej. Przed własną publicznością w sobotnie popołudnie, 17 marca podzielili się punktami w Sępem Żelechów.
MKS Małkinia - Sęp Żelechów

MKS Małkinia - Sęp Żelechów

Po ciężko przepracowanym okresie przygotowawczym wszyscy liczyli w pierwszym meczu na zwycięstwo. Tym bardziej, że rywal nie był z najwyższej półki, a 3 punkty pozwoliły by go przeskoczyć i wydostać się z ostatniego miejsca w tabeli.

Pierwsza połowa niczym szczególnym, poza bramkami, nie zachwyciła. Gra obydwu drużyn nie wyglądała najlepiej, a sytuacje bramkowe można było policzyć na palcach jednej ręki. Wynik otworzyli w 20. minucie przyjezdni. Po rzucie wolnym z prawej strony boiska i wrzutce w pole karne nikt nie potrafił wybić futbolówki, dopadł do niej zawodnik gości i strzałem przy słupku dał swojej drużynie prowadzenie. Kilka minut później Sęp mógł podwyższyć prowadzenie, ale świetnie wbiegający z piłką prawym skrzydłem zawodnik nie trafił w światło bramki. W 34. minucie MKS doprowadził do wyrównania. Do zgrywanej głową piłki dopadł powracający po kontuzji Przemysław Domalewski i z najbliższej odległości wpakował ją do siatki.

Kluczowe dla losów spotkania wydarzenie miało miejsce tuż przed przerwą. Mający na koncie żółty kartonik Łukasz Gromek bezsensownie faulował rywala w środku pola, za co ponownie zobaczył kartkę i wyleciał z boiska. Mocno ograniczyło to szanse gospodarzy na zwycięstwo.

Po zmianie stron gra stała się dużo bardziej otwarta. Piłkarze Sylwestra Sieroty walcząc o pełną pulę atakowali, ale jednocześnie narażali się na kontrataki. Pewnym punktem w bramce był Radosław Przesmycki, który wybronił kilka bardzo ważnych piłek, dzięki czemu MKS do końca meczu miał jeszcze szanse na 3 punkty. Pomimo okazji z obydwu stron bramki jednak nie padły i mecz zakończył się remisem, a MKS pozostał na pozycji czerwonej latarni.

MKS Małkinia - Sęp Żelechów 1:1 (1:1)
Bramki: 20. - Domalewski Przemysław 34.

MKS: Przesmycki - Giziński, Sokołowski, Gromek Ł., Skłodowski - Padewski (79. Maliszewski D.), Najgrodzki, Wojtkowski (72. Tarcicki), Maliszewski C. (65. Borowy) - Domalewski, Imiński (46. Gromek P.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki