Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiatowy Inspektorat Weterynarii nie znalazł w JBB podejrzanej soli. Znalazł ją jednak w innym zakładzie...

(bm)
Józef Bałdyga, dumny z odbudowy swojego zakładu po pożarze, który całkowicie zniszczył jego firmę w 2009 roku
Józef Bałdyga, dumny z odbudowy swojego zakładu po pożarze, który całkowicie zniszczył jego firmę w 2009 roku archiwum TO
W związku z "aferą solną" trwają także kontrole w innych firmach powiatu ostrołęckiego. PIW sprawdza ok. 30 zakładów (które stale nadzoruje), m.in. rzeźnie, mleczarnie, producentów wędlin.

- Naszym zadaniem jest ustalić, czy w tych firmach jest podejrzana sól. Jeżeli tak, to mamy pobrać próbki, zabezpieczyć resztę i czekać na wytyczne głównego lekarza weterynarii - mówi Iwona Grochocka, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Ostrołęce. - Jak dotąd zabezpieczyliśmy jedną próbkę takiej soli - poinformowała.

Gdzie? W małym zakładzie (jego nazwy PIW nie ujawnia).

- Były tam dwa worki podejrzanej soli. Po raz pierwszy trafiła ona do tego zakładu. I nie została wykorzystana do produkcji. Próbki zostały pobrane, a sól zabezpieczona - mówi Iwona Grochocka.

Według reporterów TVN, sól przemysłowa miała trafiać do JBB.
Firma ta, z uwagi na wielkość produkcji, jest pod lupą inspekcji weterynaryjnej na co dzień.

- To duże przedsiębiorstwo, które dziennie produkuje ok. 200 ton wyrobu gotowego. W związku z tym na stałe pracują tam trzej lekarze, wyznaczeni przez Powiatową Inspekcję Weterynaryjną. Ich zadaniem jest nadzorowanie procesu produkcji - mówi Józef Białowąs, powiatowy lekarz weterynarii.

Kolejne firmy kontroluje sanepid.

- Sprawdzamy m.in. hurtownie, piekarnie i zakłady produkcyjne. Jak dotąd nie stwierdziliśmy nieprawidłowości - powiedziała nam wczoraj Małgorzata Bednarska, powiatowy inspektor sanitarny w Ostrołęce.

Przepisy mówią, że przedsiębiorstwa nie mają obowiązku badania soli. Muszą za to posiadać stosowne atesty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki