Perspektywa jest wprawdzie wciąż odległa, ale najnowsze wiadomości są dla Ostrołęki i naszego regionu bardzo dobre.
Przypomnijmy, że o Via Baltice było w Ostrołęce głośno, kiedy opracowywano główne warianty przebiegu tej trasy przez nasz region. Jeden z nich zakładał, że ta trasa szybkiego ruchu będzie przebiegać przez Ostrołękę. Tak się nie stało. Rekomendowany inwestorowi, czyli Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wariant zakłada, że Via Baltica przebiegać będzie przez Ostrów i Łomżę. To także oczywiście pojęcie umowne - trasa nie przetnie żadnego z miast. Ostatnio projektanci przyszłej trasy przedstawili inwestorowi warianty "ominięcia Łomży".
I tu właśnie zapadły decyzję ważne i dobre dla Ostrołęki. Opowiedział nam o nich starosta ostrołęcki, Stanisław Kubeł, który uczestniczył w posiedzeniu Komisji Oceny Projektów Inwestycyjnych przy GDDKiA.
- Projektanci przedstawili na tym posiedzeniu inwestorowi, czyli GDDKiA, cztery warianty dotyczące przebiegu trasy w okolicach Łomży. Dwa z nich zakładały ominięcie tego miasta przez Via Baltikę od wschodu, dwa od zachodu - mówi Stanisław Kubeł.
Czyli z perspektywy Ostrołęki odpowiednio: przed Łomżą i za Łomżą. Ostatecznie rekomendowany został wariant zakładający, że Via Baltica "ominie" Łomżę od wschodu. I to całkiem blisko Ostrołęki.
- Według tego wariantu, zdecydowanie najkorzystniejszego dla naszego regionu, Via Baltica przecięłaby drogę krajową 61 mniej więcej w połowie drogi między Miastkowem a Łomżą - mówi Stanisław Kubeł.
Czyli stosunkowo blisko Ostrołęki - raptem dwadzieścia parę kilometrów.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?