Radny na ślubnym kobiercu. Kościół pełen gości. Zdjęcia!

Na początku mszy św. proboszcz Kazimierz Wądołowski zauważył, że w kościele zgromadziły się różne środowiska, co wiąże się z aktywnością Adama Szczerby w wielu dziedzinach, m.in. w Orkiestrze Dętej Nadbużańskiej, kościele czy Radzie Miejskiej.
- Myślę, że Emilka nie zabroni mu kontynuować tych wielu pięknych dzieł - powiedział proboszcz.
Kazanie wygłosił ks. Tomasz Trzaska.
- Zaczynacie nowe życie. Przełomowe jest nie tylko to, że razem zamieszkacie. Kończy się miłość narzeczeńska, a zaczyna małżeńska. Kończy się czas oczekiwania, a zaczyna czas realizacji - stwierdził.
Ksiądz dodał, że jeśli młodzi będą postępować w imię Jezusa, to nie zbłądzą w życiu.
- Jeśli nie będzie więzi między wami, miłość, to wszystko na marne - zapewnił.
Już na koniec mszy św. ks. Kazimierz Wądołowski, jako pierwszy złożył życzenia młodej parze.
- Cieszę się niezmiernie, że mogę być uczestnikiem tego wydarzenia. Emilko musisz być bardzo mądrą kobietą. Skoro wybrałaś Adama, to podziwiam ciebie, że chcesz być z nim - zauważył.
Ks. proboszcz przypomniał, że Adam Szczerba od dawna jest ministrantem.
- Trudno wymienić jego zasługi. Na Adama zawsze można było liczyć. Był obecny w naszym życiu parafialnym. Przed wami piękne nowe życie. Do sakramentu przygotowywaliście się z odpowiedzialnością - opowiadał.
Ks. Kazimierz Wądołowski podkreślił, że deszcz, który padał w czasie uroczystości, to symbol Bożej łaski.