Ranking obejmuje 50 polskich miast na prawach powiatu - na 65 istniejących.
Ranking "Reczpospolitej" ma ambicje kompletnej oceny polskich samorządów. Uwzględnia bardzo szeroki zakres wskaźników ekonomicznych, gospodarczych i społecznych, za które samorządom przyznawane są punkty. Podzielone są one na dwie grupy: sytuacja finansowa samorządu i jakość zarządzania jednostką samorządową.
Jeśli chodzi o sytuację finansową to Ostrołęka wypada nieźle - 23. miejsce w zestawieniu. Ogólną ocenę zaniża punktacja "za zarządzanie" - 44. miejsce w zestawieniu, z dużą stratą do czołówki.
Z kilku wskaźników ujętych w rankingu warto wymienić dwa, o których w Ostrołęce sporo się dyskutuje.
Pierwszy to ilość środków unijnych pozyskanych w 2010 roku w przeliczeniu na mieszkańca. W Ostrołęce jest to tylko 7 zł (33. miejsce w rankingu). Tu jednak istnieje największa rozbieżność. Grupa kilkunastu miast na prawach powiatu, tak jak Ostrołęka, pozyskała poniżej 10 zł na mieszkańca, ale jest też 10 samorządów, w których wskaźnik ten przekroczył 100 zł. Absolutnym rekordzistą są Tychy. Tam w zeszłym roku na statystycznego mieszkańca przypadło aż 399 zł unijnych dotacji.
Drugi wskaźnik to "zobowiązania do dochodów" czyli, w uproszczeniu, zadłużenie samorządu. W Ostrołęce wskaźnik ren wynosi 22,4 proc. (42. miejsce w rankingu - Ostrołęka jest jednym z najmniej zadłużonych miast na prawach powiatu w Polsce).
Więcej o samorządach z regionu w rankingu "Rzeczpospolitej" przeczytacie w kolejnym papierowym wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?