Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Poznakowski. Trubadur, który został sołtysem

Alina Mielnicka
Znany muzyk, Ryszard Poznakowski został sołtysem Magnuszewa Dużego. W wyborach uzyskał blisko 80-procentowe poparcie mieszkańców. - Bardzo cenię mieszkańców Magnuszewa. Są to ludzie, mający niezwykły szacunek dla pracy. To mi imponuje i daje poczucie, że wspólnie możemy wiele dokonać - mówi.

Kurpie wyrwali go z Warszawy

Dawny "Trubadur" trafił do Magnuszewa przez przypadek. Kiedyś, w jego warszawskim mieszkaniu, w którym trzeba było wymienić dywany chroniące sąsiadów przed dźwiękami instrumentów muzycznych, na których kompozytor pracował, pojawiła się firma specjalistyczna mająca wykonać tę pracę.

- Byłem wtedy w teatrze, ekipę remontową podejmowała żona. W rozmowie, fachowcy zapytali dlaczego Poznakowski mieszka na piątym piętrze, nad stacją benzynową, dworcem "Powiśle", przy torach tramwajowych i w samym środku hałasu, jakby nie mógł mieszkać gdzie indziej. Na co żona odpowiedziała, zgodnie zresztą z prawdą - bo jak mąż chce coś kupić, to wszyscy doliczają mu do ceny 300 procent za nazwisko. Po krótkim namyśle panowie powiedzieli, że znajdą mi taką posiadłość, za którą na pewno nie przepłacę, co gwarantują, bo są Kurpiami a więc ludźmi poważnymi. Zostawili żonie adres i kazali się zgłosić w najbliższą sobotę. Przyjechaliśmy w umówionym terminie do miejscowości Łaś, gdzie nasi specjaliści, ojciec z synem, mieli swoją firmę. Pokazali nam 17 działek w okolicach Różana i Szelkowa. Na końcu tę gdzie teraz jesteśmy.

Położona malowniczo na niewielkim wzgórzu, w sąsiedztwie rozlewisk Orzyca posesja z rozwalającą się obórką, wprawiła pana Ryszarda w taki zachwyt, że natychmiast spotkał się z jej właścicielem i bez wahania dobił targu. Z tą chwilą - jak mówi - stał się nie tylko posiadaczem kawałka ziemi, ale poczuł się także mieszkańcem tej części północnego Mazowsza.

Utknął na amen

Na początku myślał, że będzie to głównie letni dom. Wkrótce okazało się, że woli wieś od coraz bardziej męczącej go Warszawy. Z pomocą miejscowych rzemieślników zmienił podupadającą obórkę w niewielki gustowny dom w stylu polskiego dworku. Gościnny, przyjazny sąsiadom. I z roku na rok co raz mocniej wrastał w to miejsce. Ale dla tutejszych, choć go lubili i szanowali, wciąż pozostawał letnikiem. Warszawiakiem, który nie wiadomo dlaczego wybrał sobie to miejsce i przeszkadza im w realizowaniu miejscowej tradycji. On zaś wszędzie, we wszystkich wywiadach podkreślał, że mieszka w Magnuszewie. Nie wstydził się wsi. Pomału zaczęli okazywać mu sympatię, a później nie kryli dumy z tego, że tu mieszka. A kiedy dwa lata temu, na cmentarzu w Szelkowie pochował żonę, a obok wybudował kwaterę dla siebie, wieś uznała go za swojego.

- Ludzie mi zaufali i gdy poprzedni sołtys, który pełnił tę funkcję przez kilka kadencji zrezygnował z dalszej pracy przyszli z prośbą abym kandydował. Zgodziłem się, bo nie miałem wyboru - śmieje się. - Gdybym odmówił to Kierdziołek, który był pierwszym z branży artystycznej sołtysem, w grobie by się przewrócił - żartuje. - A tak poważnie, zrobiłem to dlatego, że bardzo cenię mieszkańców Magnuszewa. Są to ludzie, mający niezwykły szacunek dla pracy. To mi imponuje i daje poczucie, że wspólnie możemy wiele dokonać - mówi z satysfakcją.

Drugim powodem, dla którego Ryszard Poznakowski postanowił zaangażować się w społeczne działanie była zmiana wójta.

- Jest między nami porozumienie i chęć działania w kierunku rozwoju turystycznego nie tylko mojej miejscowości, ale całej gminy Szelków - mówi po pierwszym spotkaniu sołtysów z wójtem Arnoldem Grossmanem.

Zaczną od bocianiego gniazda

Priorytetem w działaniu sołtysa Poznakowskiego będzie integracja mieszkańców, a pierwszą wspólną akcją przeniesienie bocianiego gniazda z usychającej topoli w inne, bezpieczne miejsce. Kolejną - ustanowienie dnia w roku, który będzie świętem miejscowości, czyli Dniem Magnuszewa Dużego. Sołtys poprowadzi też chór przy Gminnym Ośrodku Kultury. Chór powstał z inicjatywy mieszkańców gminy. Z premierowym koncertem chcą zdążyć na Dzień Matki.
W najbliższych planach sołtysa i magnuszewskiej społeczności są też poważniejsze przedsięwzięcia, mające pobudzić rozwój gospodarczy miejscowości i stworzyć miejsca pracy.

- Mieszkańcy i radny, który z tej wsi pochodzi, zaproponowali i namawiają mnie, abym pomógł rozwinąć Magnuszew turystycznie. Uważam, że to doskonały pomysł, ponieważ miejscowość ma wiele walorów. Jest pięknie położona, niedaleko Warszawy. Tuż obok mnie rozciąga się malowniczy teren zalewowy, latem słabo wykorzystany, a mogący stać się turystyczną atrakcją głównie dla warszawiaków - mówi pan Ryszard. - Zgłosił się przedsiębiorca, który organizuje spływy kajakowe i chce tu wybudować stanicę. Jak będzie stanica, to będzie zapotrzebowanie na małą gastronomię oraz na inne towarzyszące temu usługi. Mam nadzieję, że przy pomocy gminy uda nam się ten pomysł zrealizować i powoli go rozwijać, zwłaszcza, że nowy wójt jest otwarty na wszelkie inicjatywy. Byłoby dobrze, gdyby udało nam się stworzyć dobrą ofertę turystyczną, nie tylko sezonową.

Szansę na ożywienie Magnuszewa Ryszard Poznakowski widzi także w powstającym tu pensjonacie dla osób ze schorzeniami kręgosłupa. Będzie to rodzaj prywatnej lecznicy dość dużej, bo na ok. 70 miejsc. Jej otwarcie przewidziane jest w grudniu tego roku.

- Myślę, że przez to wieś, wymierająca już w czasie, gdy ja się tu osiedlałem nabierze życia, powstaną nowe miejsca pracy, przybędzie młodych ludzi, przybędzie dzieci - snuje wizję rozwoju i z nadzieją patrzy w przyszłość. - Mam spore doświadczenie w pracy z ludźmi, bowiem od niepamiętnych czasów byłem wybierany na prezesa różnych stowarzyszeń i organizacji w muzycznej branży. Obecnie piastuję funkcję prezesa Stowarzyszenia Polskich Artystów, Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych, które inkasuje tantiemy dla artystów - piosenkarzy i muzyków. Wcześniej , przez kilkanaście lat byłem skarbnikiem Stowarzyszenia Autorów i Kompozytorów ZAiKS, więc nieobce mi są też arkana pracy społecznej. Wszystkie pomysły i przedsięwzięcia będę konsultował z mieszkańcami, zgodnie z zasadami demokracji i zapisami ustawy o urzędzie sołtysa - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki